Selçuk
Nad grobem Jana Ewangelisty

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Do Efezu ściągają tłumnie ci, którzy chcą zobaczyć antyczne ruiny, jedne z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych w Azji Mniejszej, a kto wie – może i w całym antycznym świecie.
Tylko nieliczni zaglądają do pobliskiego niewielkiego miasta Selçuk, położonego w pewnej odległości od wybrzeża i jego gwarnych kurortów. Miasto odwiedzają ci, którzy szukają prawdziwych śladów chrześcijańskiej tradycji.
Miasteczko Selçuk związane jest przede wszystkim z osobami św. Jana Ewangelisty i Matki Boskiej. Według tradycji, św. Jan przybył do Efezu pod koniec życia i napisał tu swoją Ewangelię. Po śmierci pochowany został na wzgórzu Ayasoluk, gdzie zrazu postawiono niewielką świątynię. W VI w. cesarz Justynian wybudował na jej miejscu wspaniałą bazylikę, która stała się jednym z największych kościołów w Bizancjum. Miała ponoć 110 m długości i 30 m szerokości, a wejście do niej prowadziło przez otoczone kolumnami atrium. W 1304 roku Turcy seldżuccy (od nich wywodzi się nazwa miasta) zamienili ją na meczet, a wzgórze umocnili i zamienili je w twierdzę. Krótko potem wszystkie te budowle na wzgórzu zostały zniszczone przez trzęsienie ziemi. Ruiny częściowo odrestaurowano w XIX i XX wieku. Dziś w centralnym miejscu dawnej świątyni znajduje się płyta nagrobna św. Jana, a miejsce to wyznaczają cztery kolumny. Pozostałości seldżuckiej twierdzy możemy oglądać z daleka, jest zamknięta na głucho.
W porównaniu z tłumnie odwiedzanym przez turystów Efezem, miejsce to wydaje się zupełnie puste. Cisza i spokój pozwalają na chwilę odpoczynku i refleksji.
Warto wiedzieć
W odległości ośmiu kilometrów od Selçuku, pod szczytem Aladac, znajduje się Meryemana – miejsce związane z kultem maryjnym. Prowadzi ku niemu wąska i kręta droga, stromo wspinająca się na wzgórze porośnięte lasem, skąd miejscami rozciąga się wspaniały widok na okolicę. Meryemana to miejsce, gdzie prawdopodobnie ostatnie lata swego życia spędziła Maryja, która w te strony przybyła wraz ze św. Janem.
Dodaj komentarz