Chopok
Nowe spojrzenie na znane już stoki
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Przez okno hotelu Grand w ośrodku Jasná widzę, że ruszyła gondolka. Czas na stok. Za chwilę przez żółte szyby wagonika oglądam coraz bliższą grań Niżnych Tatr.
Im wyżej się wznosimy, tym wyraźniej po drugiej stronie Kotliny Liptowskiej rysują się zaśnieżone szczyty Tatr Zachodnich. Pogoda doskonała, białe góry widać jak na dłoni. Zjeżdżam niebieskim stokiem pod gondolką: równy i gładki, ale nie zostanę tu dłużej. Przede mną jeszcze ponad 20 kilometrów tras: tylko po północnej stronie Chopoka jest ich 26 km. Po południowej ? 10.
Inwestycje obecne i przyszłe
Teraz na czarny stok ? szeroki, wyratrakowany, w ogóle nie odczuwam, że trasa powinna być trudna. Przed wieczorem, gdy zbocze znajdzie się w mroźnym cieniu, będzie twardo i ślisko. Na razie jest doskonale. Objeżdżam cały ośrodek: próbuję i długiego spokojnego zjazdu niebieskim stokiem na Zahradký. Próbuję tras przy najnowszej, otwartej w tym sezonie sześcioosobowej ławce na Priehybę. Osłony przeciwwiatrowe, może i podgrzewana ławka? Chyba nie. Przy górnej stacji tej kolejki widzę ogromne dźwigi. Nowe krzesło to dopiero część najnowszej inwestycji w Jasnej: już w przyszłym sezonie stąd będzie startować Funitel ? nowoczesna kolej pod sam szczyt Chopoka. 22 wagoniki, a każdy pomieści 24 osoby będą poruszać się na dwu linach, co umożliwi kursowanie tej ogromnej gondoli nawet przy wietrze wiejącym z siłą 120 km na godzinę (33 m/s). Kolejka będzie przerzucać narciarzy na południową stronę Niżnych Tatr, do ośrodka Chopok Juh? Też tam pojadę, ale potem.
Pamiątki z przeszłości
Na razie wyciągam się najstarszym z tutejszych, dwuosobowym krzesełkiem na Konský Grúň (1843 m n.p.m.). To najwyższy punkt po północnej stronie Chopoka, z którego jazda na nartach ma w tej chwili sens. Wyżej można się podciągnąć stąd orczykiem. Kiedyś było z Lukovej (1670 m n.p.m.) dwuosobowe krzesełko, takie jeżdżące bokiem, jakich wiele pracowało kiedyś w Czechosłowacji (na Chleb we Vratnej, na Śnieżkę z Peczu…). Rozebrano je przygotowując teren pod nowa inwestycję. W starej maszynowni urządzono knajpę Von Roll i zachowano we wnętrzu całą machinerię obracającą kiedyś linę: bardzo fajny wystrój. Powyżej, na pamiątkę pozostawiono jeden słup ze starymi krzesełkami. Siedzi tam nawet jakaś kukła.
Na grani Niżnych Tatr
Piwko na widokowym tarasie przy stacji Rovná hoľa (1490 m n.p.m.), obiad na Lukovej? Dzień ma się ku końcowi? Trzeba się spieszyć, by choć rzucić okiem na stoki po południowej stronie. Łapię za orczyk i wyjeżdżam na grań Niżnych Tatr. Tu, obok dawnych zabudowań (dawna stacja kolejki, stacja przekaźnikowa) wyrastają z ziemi nowe konstrukcje. To początki przyszłej górnej stacji Funitela. Stare brzydkie budynki mają zniknąć, zajmie ich miejsce nowy z restauracją i? z widokiem na całą Słowację.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
Komentarze: 6
Dodaj komentarz
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
Pisz razem z nami
Dlaczego otwarty? Bo jego pisanie nigdy się nie kończy... Bo może go pisać każdy, także Ty...
przyślij swój tekst i zdjęcia
Nie znam Chopoka z dawnych czasów. Byłem tam w zeszłym sezonie i bardzo mi się podobało. Można to miejsce spokojnie porównać do mniejszych austriackich ośrodków. Jeśli komuś się nie chce jechać w Alpy, to jest to jedyne miejsce w naszej części Europy, gdzie można się naprawdę wyjeździć.
Jeżdziłem w ubiegłym roku po południowej stronie Chopoka (Chopok juh). Zdawało mi się, że zamieszkam taniej, a będę mieć dostęp do wszystkich stoków, także do ośrodka Jasna. Tak się nie stało, bo choć orczyki na południu jeździły do samej góry, to po północnej stronie – wiało przez kilka dni – nie. Można było zjechać, nie było jak wrócić. Taka kolejka, która kursuje bez względu na wiatr, byłaby fajna. Może pojadę jeszcze raz, zrealizować mój plan?
Nie tylko na Zahradkach można jeździć nocą, ale na Biela Put też (niebieska trasa).
W dniach 25-27 stycznia 2013 w największym słowackim ośrodku narciarskim Jasna – Chopok Niskie Tatry odbędzie się ?Polski Weekend?. Pierwszej edycji rodzinnego festiwalu towarzyszyć będą m.in. zabawy na stoku, gotowanie potraw i nauka jazdy na nartach pod okiem polskich gwiazd.
Wieczorem, każdego dnia ?Polskiego Weekendu w Jasnej? zapraszamy do klubu muzycznego Happy End na koncerty i świetną zabawę przy oprawie muzycznej DJ-ów z Polski i Słowacji. W piątek gwiazdą wieczoru będzie Marika z zespołem Spokoarmia. W sobotni wieczór zmienimy klimat na rockowy, a gości klubu ?Happy End? do wspólnej zabawy zachęci Ewa Farna. To będzie prawdziwa ?gorączka sobotniej nocy?.
?Polski Weekend na Słowacji?, oprócz dawki mocnych wrażeń, będzie sprzyjać integracji Polaków i Słowaków, którzy być może za kilka lat wspólnie będą organizować Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
Jest nowe spojrzenie, przydałoby się jeszcze nowsze – uzupełniające informacje o kolejki, które zbudowano w ostatnich latach.: Ot, choćby tę:
Już w najbliższy piątek /5.12.2014/ startuje sezon narciarski na Słowacji.Jako pierwszy swoje stoki dla narciarzy udostępni największy i najlepszy słowacki ośrodek narciarski Jasna-CHOPOK Niskie Tatry http://www.jasna.sk. Ujemne temperatury, opady śniegu oraz 450 armatek, które działają już od tygodnia, przygotowują trasy w ośrodku Jasna-Chopok na otwarcie sezonu zimowego. Uroczystość rozpocznie się zapaleniem choinki bożonarodzeniowej przy kompleksie Rotunda na Chopoku z udziałem dwukrotnego mistrza olimpijskiego w kajakarstwie górskim Michała Martikana. Ponad dwumetrowy świerk będzie najwyżej położoną choinką na Słowacji /2004 m n.p.m./a narciarzom towarzyszyć będzie aż do świąt Trzech Króli.