Przelewice
Znów kwitnie ogród dendrologiczny
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Zniszczenie i odbudowa
Do 1992 r. majątkiem zarządzał PGR. Na terenie ogrodu wykopano m.in. stawy, które zmieniły naturę warunków wodnych. Od 1975 r. prowadzone były, częściowo doraźne, prace rewaloryzacyjne historycznej części ogrodu: usuwano samosiewy, reaktywowano sieć wodociągową. Niektóre kolekcje ? jak chociażby różaneczników ? przeniesiono wobec zmiany warunków naturalnych w inne miejsce.
Wzniesiony na początku 19. stulecia pałac przelewicki został po wojnie zaadaptowany na mieszkania dla pracowników PGR-u, którzy zamieszkiwali w nim do 1971 r. Została ruina, którą odrestaurowano dopiero w latach 2004-06. W tej pięknej rezydencji mieści się obecnie Botaniczne Centrum Badawczo-Wdrożeniowe, dysponujące pracowniami naukowymi, bankiem nasion, zbiorami zielnikowymi? salą konferencyjną i pokojami noclegowymi. Widać ? powstające z roku na rok ? nowe ?wnętrza? dla kolekcji roślinnych, widać rękę dobrego gospodarza.
Czas azalii i różaneczników
Maj, pora kwitnienia magnolii, różaneczników i azalii, zaraz potem piwonii drzewiastych ? niezliczone odcienie barw ? żeby wymienić choćby te najbardziej efektowne. Słychać czasem krzyk pawia. Para ? pani i pan krążą wokół pałacu, usadowione na drzewie słuchają koncertu (widziałam), a pan paw chwali się swoimi piórami.
Warto wiedzieć
* Przelewice to gmina leżąca w powiecie pyrzyckim.
* Wstęp do ogrodu jest płatny.
* Przy ogrodzie prowadzona jest szkółka oraz sprzedaż roślin ? można kupić sadzonkę dawidii chińskiej.
* Zespół w Przelewicach zajmuje powierzchnię około 30 hektarów.
* Niewielki, 4-hektarowy ogród dendrologiczny, kameralny ukryty jest na skraju Puszczy Bukowej w Glinnej.
Drzewo chusteczkowe w herbie? To stary herb? Od kiedy? Co na to heraldycy?
Bardzo pięknie utrzymany ogród, rzeczywiście, znać rękę gospodarza. O tej porze roku kwitną rododendrony. Także nad grobem twórcy ogrodu… Ale Przelewice warto zobaczyć nie tylko z powodu drzew i kwiatów. Absolutnie niezwykłe są zabudowania gospodarcze dawnego folwarku. Niestety, czekają na restaurację i na zagospodarowanie. Na razie w jednym z budynków urządzono oranżerię. Nie ma w niej jednak pomarańczy, rośnie za to wybujały koper, winorośl i inne takie. Niezbyt egzotyczne.Gorzelnia nadal działa. I jeszcze jedno: w kompleksie są dwie kawiarnie, żadnej restauracji. We wsi tylko „dom weselny”. Najbliższe jedzenie w Pyrzycach, Stargardzie Barlinku lub Dolicach.