Wilno
Puste wnętrze kościoła na Piasku

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wiele ma Wilno świątyń, w tym ? wiele kościołów. Pięknych, bogatych, odnowionych, służących wiernym i cieszących oko turystów. Jeden spośród nich zasługuje na szczególną uwagę, w dodatku warto zobaczyć go teraz, zanim zakończy się trwająca już od kilku lat rekonstrukcja.
Puste, surowe, pozbawione wystroju wnętrze robi wrażenie. Każe raz jeszcze wrócić pamięcią do nieodległych czasów, gdy kościoły były zamknięte na klucz, a sakralne budowle wykorzystywano wbrew ich przeznaczeniu niszcząc celowo czy pozostawiając, by zniszczył je czas.
Matka Boża na Piasku
Kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwany kościołem Matki Bożej na Piasku, jest najstarszym w Wilnie. Za datę jego konsekracji przyjmuje się rok 1421. Został wybudowany dla franciszkanów, sprowadzonych tu sto lat wcześniej, w tym samym roku, w którym Gedymin założył Wilno, na długo przed oficjalnym chrztem Litwy.
Świątynia w remoncie
Obecny, ceglany kościół zbudowano w czasach witoldowych. Po licznych najazdach i pożarach przebudowano go w XVIII wieku, niemodny gotyk zastępując nowoczesnym barokiem. Teraz, w pozbawionej ozdób budowli, odsłaniają się efekty pracy średniowiecznych budowniczych. Rekonstrukcja zmierza bowiem do przywrócenia mu dawnego wyglądu. W kaplicy zamykającej nawę południową zachowało się ciekawe sklepienie kryształowe. W wyniku remontu odsłonięto ostrołukowe okna.
Kościół Na Piasku miał trudne dzieje
W 1812 roku idące na Moskwę wojska Napoleona zdewastowały świątynię i urządziły tu magazyn zboża. W ramach represji po powstaniu styczniowym, Murawiew zamknął klasztor, a w kościele znów magazynowano zboże. W czasach dwudziestolecia międzywojennego kościół oddano franciszkanom. W 1945 roku znów go zamknięto i znów pełnił role magazynu.
Też tam byłem i tez jestem pod wrażeniem. Niesamowite wnętrze, puste, surowe, zrujnowane, a jednak ciepłe i przyjazne. Budzi jakąś taką nadzieję…
Ciagle pusto… wrażenie budowy… ale dziś brzózki postawiono…. chłopiec mały sprzątał pył.
Mnie interesują zaprawy. Piękne białe krople które spoiły te mury wiele wieków temu. I do dziś trwają.
i te brzózki…
Irka, o co Ci chodzi?