Watykan
Szopka na Placu św. Piotra

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Szopka eksponowana od 7 grudnia 2017r. do 7 stycznia 2018r. na Placu św. Piotra w Watykanie to monumentalne dzieło, stworzone specjalnie dla papieża Franciszka I.
Podarowana została przez benedyktyńskie Opactwo terytorialne Montevergine (Abbazia territoriale di Montevergine) z Beneventu w Kampanii. W stylu XVII. wiecznej szopki neapolitańskiej wykonał ją warsztat sztuki Costabile i Cantone z Neapolu.
Popatrzmy na nią…
Na powierzchni około 80 metrów kw. znajduje się dwadzieścia figur wykonanych z polichromowanej terakoty i ubranych w tkaniny. Mają po około dwa metry wysokości. W gestach i postawie tworzą sceny ? narodzin Jezusa, pokłonu Trzech Króli i uczynków miłosierdzia, gdyż tematem przewodnim szopki jest siedem uczynków miłosierdzia względem ciała. Trzeba na tę szopkę spojrzeć analitycznie. To pełna ruchu inscenizacja. Dla wielu zbyt dosłowna, wręcz na granicy brutalności. Burząca świąteczny spokój Dobrej Nowiny. Żłobek otoczony jest przedstawieniami uczynków miłosierdzia, a obrazujące je postacie wychodzą na plan pierwszy. Oto rzuca się w oczy leżący na ziemi półnagi mężczyzna, z okienka maleńkiej celi wynurza się głowa skazańca, ktoś wsuwa do pieczary zwłoki z dyndającą ręką ? Ponad gromadą spadająca gwiazda i archanioł Gabriel z girlandą tęczowych kwiatów. Tłem jest fragment, jak szkielet kościelnej kopuły.
Co tu robią te wszystkie postacie?
Ta szopka, wzbudzająca wiele kontrowersji, nie pozwala na obojętność. Budzi, bo powinna budzić uczucie niepokoju moralnego – pod warunkiem właściwego odczytania jej przesłania, przesłania Franciszka I. Nie można jej oceniać tylko w kategoriach ładna – brzydka, w kategoriach estetycznych. Nie można na nią patrzeć przez pryzmat tradycyjnego żłobka, wyprowadzonego z ewangelii św. Łukasza. Obserwowałam stojących pod szopką; kilka zdjęć, czasem pytanie, co tu robią te wszystkie postacie, a gdzie pasterze?
* * *
Jestem przekonana, że franciszkańska idea miłosierdzia prezentowana w scenie na Placu św. Piotra w 2017 r. nie została przez wielu zrozumiana.
Pośrodku placu św. Piotra wznosi się egipski obelisk na wysokość 26 metrów . Na szczycie konstrukcji postawiono krzyż z fragmentem relikwii Krzyża Świętego w środku . Wysokość obelisku i krzyża wynosi 40 metrów . Około roku 40, na rozkaz cesarza Kaliguli, obelisk przetransportowano przez Morze Śródziemne na ogromnym statku, wybudowanym specjalnie do tego celu. Ustawiony w sercu nowego Cyrku Watykańskiego , przez 300 lat był największym obeliskiem w Rzymie .Około 319 roku cesarz Konstantyn rozpoczął budowę bazyliki watykańskiej na miejscu trybun dawnego cyrku. Udało się przenieść obelisk podczas pontyfikatu Sykstusa V, po sześciu miesiącach przygotowań. Prawie tysiąc ludzi i ponad miesiąc czasu były potrzebne papieskiemu architektowi Domenico Fontana , by przemieścić o 300 metrów obelisk przed bazylikę, którą właśnie wznoszono. Po zakończeniu uroczystej procesji 26 września 1586 roku , Sykstus V pobłogosławił obelisk, który został „ w ten sposób oczyszczony z nieczystego kultu, poświęcony niezwyciężonemu krzyżowi ”. Trzy lata później umieszczono na wierzchołku obelisku relikwie krzyża Chrystusa . Trzeba było jednak czekać aż do 1723 roku , by papież Innocenty XIII zamaskował dedykacje Kaliguli u podstawy obelisku za pomocą rzeźb lwów i koronowanych orłów , które miał w swoim herbie . Obelisk oraz lwy i orły widać na 11 zdjęciu .