Kościelisko
Uzdrowisko pod Giewontem
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Masowa turystyka w rejonie podzakopiańskiej wsi Kościelisko zaczęła się w 1902 roku, kiedy to otwarto tu najnowocześniejsze w Tatrach sanatorium dla pacjentów chorych na gruźlicę. Prowadzili je Kazimierz i Bronisława Dłuscy.
W radzie sanatoryjnej zasiadali Maria Curie-Skłodowska (siostra Bronisławy Dłuskiej), Ignacy Paderewski i Henryk Sienkiewicz. Na elewacji budynku wmurowano tablicę pamiątkową poświęconą Marii Curie-Skłodowskiej.
WDW, czyli Wojskowe Domy Wypoczynkowe
Powstanie sanatorium Dłuskich przyczyniło się do rozwoju miejscowości. Dłuscy potrafili się doskonale porozumiewać z miejscową ludnością. Współpracując z przebojowym góralem Jędrzejem Pitoniem i kilku innymi osobami uczynili wiele dobrego dla gminy. W 1928 roku sanatorium Dłuskich przejęło Ministerstwo Spraw Wojskowych i przekształcono go w Wojskowe Domy Wypoczynkowe – WDW. Tu też mieściła się Komenda Garnizonu w Zakopanem. W Latach 1928-31 na czele sanatorium stał podpułkownik Zbigniew Czarnek. W latach kolejnych funkcję tę pełnili podpułkownicy Alfred Chełmicki, Władysław Rymaszewski i Artur Szumski. Wszyscy zginęli w 1940 roku w Katyniu.
Sanatorium stoi w świerkowym lesie, przez którym prowadzą alejki spacerowe. Początkowo był to czteropiętrowy budynek z czerwonej cegły. Miał dobudowane drewniane werandy do leżakowania. Na trzecim piętrze urządzona była kaplica w stylu zakopiańskim. Za komendantury Władysława Rymaszewskiego, przebudowano front głównego budynku tak, jak zachował się do chwili obecnej. W obszernych i eleganckich gmachach odbywały się prestiżowe krajowe i zagraniczne konferencje. Ośrodek udostępniany jest też na imprezy sportowe o wysokiej randze. Dziś każdy może wynająć tu pokój lub apartament. Obecna nazwa ośrodka to Wojskowy Zespół Wypoczynkowy (WZW) – „Kościelisko”.
Willa „Modrzewiowa”
Poniżej głównego budynku stoi dom Dłuskich nazywany „Willą Modrzewiową” lub Dworkiem Prezydenckim, zaprojektowany przez Stanisława Witkiewicza. W tym domu mieszkała Maria Curie-Skłodowska. Do 1939 roku jej pokój był zachowany jako muzeum laureatki nagrody Nobla. Z gościnności tego domu korzystali przedwojenni i powojenni prezydenci polscy oraz inne ważne osoby. Bywali tu Ignacy Mościcki, marszałek Edward Rydz-Śmigły, generał Tadeusz Kasprzycki, matka Józefa Piłsudskiego z córką, oraz incognito – Marszałek Piłsudski. Po 1992 roku bywali tu prezydenci: Ryszard Kaczorowski, Wojciech Jaruzelski, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski.
Martwa „Salamandra”
Powyżej Wojdyłówki, na stoku Gubałówki wznosiła się niemal do końca XX wieku piękna kamienna budowla „Salamandra”. Był to pensjonat siostry generała Tadeusza Kasprzyckiego, twórcy Związku Ziem Górskich. Później obiekt był szpitalem sanatoryjnym należącym do WDW, a następnie domem wypoczynkowym. Budynek miał pięć pięter i całe zaplecze hotelowo-usługowe. Wokół był ładny, zadbany park i niepowtarzalny widok na Tatry. Dziś został tylko widok… a „Salamandra” zdewastowana, rozkradziona i „bez widoku” na przyszłość. Otaczają ją za to wille-pałace i tak też się nazywają – pałac, dwór, dworek… I ceny też mają dworskie.
Warto wiedzieć
Kazimierz Dłuski (1855-1930) ukończył studia lekarskie i uzyskał doktorat w Paryż. Pracował tam przez kilka lat. W 1897 roku odwiedził Zakopane i wpadł na pomysł założenia wielkiego, nowoczesnego sanatorium przeciwgruźliczego. W 1900 roku zamieszkał tu na stałe wraz z żoną Bronisławą, również lekarką. Kierował tym obiektem przez 16 lat. Był to znakomity zakład leczniczy i poważna placówka naukowa. Tu napisał wiele prac naukowych z dziedziny gruźlicy. Kazimierz Dłuski był wielkim społecznikiem. Pełnił funkcję prezesa Towarzystwa Muzeum Tatrzańskiego. Miał wielkie zasługi dla rozwoju muzeum i budowy murowanego gmachu. Był też pierwszym prezesem TOPR oraz należał do innych organizacji działających na terenie miasta. Został pochowany na starym cmentarzu w Zakopanem.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- filmik autorki:
Dodaj komentarz