Kalisz
W murach jezuickiego kolegium
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Istniejący w kościele obecnie ołtarz główny pochodzi z roku 1715, dwa ołtarze boczne sprzed roku 1617. Są jeszcze inne cztery ołtarze. W roku 1751 było sześć ołtarzy a w roku 1782 osiem. Dziś jest ołtarz główny i dwa boczne.
Po kasacie zakonu jezuitów w roku 1773 kościół był szkolnym a później garnizonowym. W roku tym było przy kościele dziewięć stowarzyszeń i stacje misyjne w kilku wsiach.
Tu pracowali wielcy astronomowie
Przy kościele była wieża przylegająca do bocznej nawy kościoła. Według zapisów w tej wieży znajdowało się pierwsze w Polsce obserwatorium astronomiczne. W latach 1614-18 prowadził tu obserwacje plam na Słońcu belgijski jezuita Karol Malapert (1581-1630), który przybył do Kalisza w roku 1613. Malapert współpracował tu z Szymonem Peroviusem i z Aleksym Sylviusem, którzy wykładali później na różnych uczelniach.
Do obserwacji stworzyli oni tzw. montaż paralaktyczny umożliwiający podążanie za pozornym ruchem sfery niebieskiej. Był to drewniany pierwowzór instalacji lunety na statywie. Dziś opracowana przez uczonych zasada obowiązuje w lunetach używanych przez astronomów na całym świecie. Nazwiskiem Malaperta Międzynarodowa Unia Astronomiczna nazwała krater na księżycu i planetoidę krążącą między Marsem a Jowiszem.
Kolegium rozrastało się…
W roku 1591 w klasztorze było 19 jezuitów a w roku 1604 już 61. W roku 1596 powstała bursa, później rozbudowana, aż zajęła całą długość ulicy Piekarskiej. Następne bursy powstały w roku 1606, po roku 1640 a w roku 1681 postawiono bursę obok szkoły – drewnianą, piętrową, przyległą do kolegium przy rogu ul. Łaziennej. W bursie istniały też miejsca stypendialne od proboszczów i prałatów.
W roku 1599 prymas Karnkowski rozpoczął budowę kolejnego gmachu szkolnego po drugiej stronie kościoła. Pierwszą część ukończono w roku 1603 tuż przed śmiercią prymasa, który pragnął spocząć w Kaliszu. Gnieźnieńska kapituła spełniła jego wolę i złożono jego szczątki w podziemiach kościoła. Ale później przeniesiono je ze względu na przejęcie kościoła przez gminę ewangelicko-augsburską. Ostatecznie spoczęły w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny znajdującym się 60 m od jezuickiego kościoła pod wezwaniem Św. Wojciecha i Św. Stanisława Biskupa.
Drugą część gmachu szkolnego budowano w latach 1644-80. Wieloletnia przerwa w budowie była spowodowana potopem szwedzkim. Budynek szkoły wzniesiono od południowej strony kościoła w latach 1599-1603 i 1615-80. Po kasacie zakonu, budynek szkoły i bursę ubogich oddano w roku 1783 na nowicjat i szpital dla bonifratrów. Szkoły umieszczono w budynku kolegium.
Szkoła zasłużona dla kultury
W kolegium jezuickim od roku 1584 do roku 1773 działał teatr na terenie szkoły i dla mieszkańców miasta. Dzięki darowiznom arcybiskupa Stanisława Karnkowskiego w roku 1584 powstała biblioteka szkolna. Najpierw arcybiskup przekazał zbiór dzieł matematycznych po kilku latach pozostałe książki. W roku 1636 instygator koronny (instygatorzy pełnili przed sądami grodzkimi funkcje oskarżycieli publicznych) Andrzej Lisiecki przekazał duży księgozbiór prawniczy. Swoje księgozbiory przekazali też Prokop Brudecki (proboszcz z Soboty) oraz Andrzej Sobierajski, księgarz kaliski.
Biblioteka nie miała stałego uposażenia. W roku 1705 pani Molska z domu Czarniecka ofiarowała bibliotece10 tys. złotych polskich i tyle samo w roku 1749 przekazał kasztelan Mączyński. W roku 1746 swój księgozbiór bibliotece przekazał również Franciszek Chęcki, sekretarz króla Augusta III. Książki z biblioteki posiadały różne ekslibrisy. W chwili kasaty w roku 1773 biblioteka posiadała ok. 10 tys. książek. Po kasacie książki zaginęły.
Jezuici zarządzali też drukarnią. Znajdowała się ona w tylnym skrzydle budynku szkolnego. Po roku 1680 drukowano bardzo wiele. Drukarnia w roku 1697 uzyskała przywilej królewski. Od roku 1744 tłoczyła podręczniki dla szkół jezuickich Wielkopolski i Prus. W sumie w Kaliszu wydano ponad tysiąc druków religijnych, podręczników i słowników, dzieł świeckich z czego ponad połowa była po łacinie. Przy drukarni była introligatornia. Po kasacie zakonu drukarnię przejęła Komisja Edukacji Narodowej, która w roku 1774 wydzierżawiła ją byłemu jezuicie Wiktorowi Wargawskiemu, który zarządzał nią do roku 1781.


















Budynki poza kościołem to są różne urzędy .
Można tam wejść i przespacerować się chociażby korytarzem .
Są one widoczne w całości na pierwszym zdjęciu .
Kościół też można zwiedzać w określonym czasie a nawet
spotkać się z archeologiem , astronomem lub księdzem i poznać historię tego kościoła .
We wrześniu roku 2023 wisiało ogłoszenie informujące o tym .
Zwiedzając kościół garnizonowy to właściwie sam możesz zwiedzać
go czytając opisy ciekawych miejsc w kościele , nawet tych
nie istniejących ołtarzy w nawach bocznych .
Kościół garnizonowy jest ciekawie położony . 60 metrów jest
do bazyliki z cudownym obrazem św. Józefa .
Idąc dalej masz klasztor pobernardyński z kościołem w którym
dziś duszpasterstwo sprawują jezuici . Gdy przejdziesz koło ratusza
to skręć z ulicy Zamkowej w Kanonicką gdzie jest Katedra . A stamtąd
idąc koło ratusza udasz się w kierunku klasztoru o.o. franciszkanów
z ciekawym kościołem , pewnie najstarszym w Kaliszu .
To tam w trakcie remontu odkryto malowidło św. Krzysztofa obok
ołtarza głównego o wysokości 16 metrów .
W jezuickim kolegium zabudowań znajdowały się trzy ogrody .
Jeden był to ogród o charakterze klasztornego wirydarza .
Drugi ogród był na tyłach refektarza oraz Ogród Wielki położony
na tyłach kolegium . W 1798 r. z dawnych ogrodów jezuickich
i przylegających do nich pastwisk nadrzecznych utworzono publiczny
park , Park Miejski w Kaliszu .
Najstarszy park publiczny w Polsce .