Kalisz
Więzienie na Tyńcu można zwiedzać
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W październiku 1939 roku więzienie weszło w skład niemieckiego więziennictwa Kraju Warty z oddziałem do dyspozycji gestapo.
Było ono wtedy aresztem śledczym i więzieniem do odbywania kar krótkoterminowych. Personel był niemiecki.
We wczesnej PRL
Opuszczone i zdewastowane więzienie od 24 stycznia 1945 r. Rosjanie masowo zapełniali jeńcami niemieckimi. We wrześniu tego roku naczelnik więzienia i komendant miejski Milicji Obywatelskiej przeprowadzili kontrolę stanu zaludnienia. Okazało się że na 353 osadzonych 140 było bez żadnego wyroku. Kazali ich uwolnić.
W kolejnych latach więźniów przybywało i w roku 1952 stan osadzonych osiągnął 599 osób. Od roku 1956 więzienie należało do Centralnego Zarządu Więziennictwa Ministerstwa Sprawiedliwości i miało charakter karno-śledczy z określoną pojemnością na 355 osób.
Zdolnych do odbywania kary w systemie otwartym umieszczano w tymczasowych miejscach zakwaterowania np. przy cegielniach oraz w Oddziale Zewnętrznym w Szczypiornie. W latach 1971-82 wielu więźniów pracowało odpłatnie w Kaliszu i powiecie. W systemie trzyzmianowym zatrudniano około 200 osadzonych. Potem zatrudnienie spadało aż do 52 w roku 2000. Innym sposobem resocjalizacji było zaangażowanie skazanych w zajęcia oświatowe i kulturalne. W roku 1981 przywrócono posługę duszpasterską i utworzono kaplicę. Od powstania diecezji kaliskiej w roku 1992 ordynariusz spotykał się ze skazanymi.
W ostatnich latach
Nawet w ostatnich czasach obiekt był przeludniony. W roku 2002 było 260 osadzonych, w roku 2012 było 292 osadzonych a w roku 2014 było 259. Stan funkcjonariuszy i pracowników cywilnych w roku 2007 wynosił 113 osób a w roku 2015 wynosił 123 osoby. Po decyzji o likwidacji więzienia pozostało 35 funkcjonariuszy.
Więzienie funkcjonowało w czasach zaborów, okupacji niemieckiej, w czasach stalinowskich i podczas niepodległości. Funkcjonowało podczas różnych systemów prawnych. Funkcjonariusze różnie odnosili się do więźniów a za pomoc więźniom byli represjonowani. Przy zwolnieniach ze służby więziennej zarzucano im przestępstwa kryminalne lub niepewność polityczną.
Teraz to już zabytek
30 listopada 2015 r. więzienie w Kaliszu na Tyńcu zakończyło działalność. Funkcjonowało od 1846 do 2015 r. a wewnątrz niewiele się zmieniło. Dziś w określonych dniach można zwiedzać jego zabudowania.
Podczas zwiedzania warto zwrócić uwagę na system strzałkowy. To metalowe czerwone chorągiewki znajdujące się przy drzwiach celi. Gdy osadzony czegoś chciał od strażnika to opuszczał tę chorągiewkę i włączał się brzęczyk. Wtedy strażnik podchodził do drzwi. System ten działał aż do oku 2015. Ciekawostką są też żydowskie macewy które były wbudowane w schody więzienia.
W roku 1968 zabudowania więzienia wpisano do rejestru zabytków. Były zakład karny w roku 2020 przejęła Wyższa Szkoła Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie i miał służyć studentom. Dziś byłe więzienie należy do Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości w Kaliszu. Kaliska uczelnia ma status akademii.
Dodaj komentarz