Hala Boracza
Z Żabnicy do schroniska

Hala Boracza to trawiaste tereny w rejonie przełęczy. Dawniej były tu pola, uprawiano głównie ziemniaki i owies. Po rezygnacji z upraw, pola zarosły trawami. Hala Boracza została objęta programem „wypasu owiec”.
fot: Barbara Górecka
Hala Boracza. Z Żabnicy do schroniska
Po godzinie dochodzimy do Hali Boraczej. Jest tu węzeł szlaków. Na hali stado owiec. Jest pięknie.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Beskid Żywiecki jest bardzo rozległą i mocno zróżnicowaną pod względem charakteru grupą górską Beskidów Zachodnich. Region bardzo dobrze przygotowany do turystyki różnego rodzaju. Sieć schronisk ułatwia poruszanie się po tym terenie.

Tym razem wybieram się przez hale BoracząLipowską do Rysianki. To szlak okrężny. Miejscem startu będzie Żabnica-Skałka. Do tej wsi dojeżdża się z Węgierskiej Górki. Przy drodze, po prawej stronie zobaczymy jedyny ocalały po wojnie fort „Wędrowiec”. Znajduje się w nim muzeum – izba pamiątek poświęcona poległym w czasie II wojny światowej. Warto się tu zatrzymać.

Zaczynamy z Żabnicy

Dojeżdżamy do Skałki, przysiółka Żabnicy. Żabnica to długa wypoczynkowa wieś w dolinie potoku Żabniczanka. Górne przysiółki wsi dochodzą aż do podnóża Lipowskiej i do Hali Boraczej. Miejsce parkingowe znajdziemy przy węźle szlaków, przystanku PKS i ostatnim sklepie w tej miejscowości. Dobry punkt wyjścia, jeżeli chce się zrobić trasę okrężną.

Kościółek „Na Skałce”

Idziemy czarnym szlakiem, wzdłuż potoku Studziańskiego, w kierunku Hali Boraczej. Po prawej stronie sporo nowo pobudowanych willi. Na stoku stoi bardzo ładna kapliczka pod wezwaniem NMP Nieustającej Pomocy. Zbudowano ją w latach 1957-61, w czasie rozbudowy kościoła w Żabnicy. Wcześniej stała tu malutka drewniana kapliczka. Z powodu poszerzenia drogi musiała być rozebrana i przeniesiona na inne miejsce. Dzięki zabiegom ówczesnego proboszcza ks. Karola Śmiecha i przychylności władz powiatu żywieckiego, z materiału rozbudowywanego kościoła w Żabnicy, zbudowano nową. Tę kaplicę – kościółek poświęcono w 1969 roku. W okresie letnim „Na Skałce” odprawiane są msze niedzielne, w których uczestniczą mieszkańcy Skałki  i wczasowicze licznych domków letniskowych oraz pól namiotowych. Drogą asfaltową można dojechać wyżej, w głąb tego osiedla. Szlak czarny odbija od drogi i przez bardzo błotnisty teren zaczyna się lekko wspinać w górę. Przy trasie znajdziemy tablice edukacyjne. Po lewej odsłania się widok na pasmo Lipowskiej, cel naszej wyprawy. Wszystko jeszcze w jesiennych barwach, chociaż to już koniec listopada.

Owce się pasą na Hali Boraczej

Po godzinie dochodzimy do Hali Boraczej. Jest tu węzeł szlaków. Na hali stado owiec. Jest pięknie. Hala Boracza to spora polana między szczytami Prusowa (1010 m) i Boraczego Wierchu (1244 m). Nazwa hali pochodzi prawdopodobnie od nazwiska właściciela, bo w okolicy występuje nazwisko Borak. Hala Boracza to trawiaste tereny w rejonie przełęczy. Dawniej w rejonie hali były pola uprawne, a uprawiano głównie ziemniaki i owies. Pozostałością po uprawach są liczne stożki kamieni zbieranych w celu oczyszczania pól. Po rezygnacji z upraw, pola zarosły trawami. Wśród nich jest prawie 60 gatunków roślin kwiatowych. Hala Boracza została objęta programem „wypasu owiec”. W rejonie hali znajdziemy jaskinię w Boraczym Wierchu. Jej długość to 28 metrów, a głębokość 6 metrów. Można do niej wchodzić.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 30 listopada 2012; Aktualizacja 12 kwietnia 2020;
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij