Chenonceaux
Zamek Dam, bo tu gospodarowały damy
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Zamek Chenonceau, należy do „rodziny” zamków nad Loarą. To tutaj, w dolinie Loary i jej dopływów – Cher, Indre, Vienne, na obszarze 200 na 100 km wyrosło wiele zamków i dworów. Dolina Loary z łagodnym i umiarkowanym klimatem i bujną, różnorodną przyrodą była ku temu wymarzonym, idealnym miejscem.
Wykorzystali je Walezjusze po powrocie z wojen włoskich (rozpoczętych w 1494 r. wyprawą króla Francji Karola VIII na podbój Neapolu). Przywozili z Italii włoskich artystów i nową koncepcję królewskiego dworu. W ślad za królewskimi poczynaniami i budową wielu rezydencji, w dolinie Loary zdominowanej domenami Korony, również arystokracja i bogata burżuazja budowała i przebudowywała zamkowe rezydencje – na miarę iście królewską. Wznoszone w XVI wieku zamki zrywały ze średniowiecznym, warownym modelem budowli, stawały się wykwintnymi, renesansowymi rezydencjami, z wpływami włoskimi. Dla wielu z nich fundamentami były istniejące średniowieczne dwory i zamki, a niektóre fragmenty (np. machikuły) często celowo pozostawiane były w trakcie przebudowy, stając się motywami dekoracyjnymi. Zamek w Chenonceaux do takich właśnie należy.
Od młyna do rezydencji
Historia zamku rozpoczyna się w XIII wieku, gdy właściciele terenu – ród Marques – wznieśli tutaj otoczoną fosami szlachecką siedzibę i ufortyfikowany młyn. Gdy na początku XVI wieku sprzedali posiadłość Tomaszowi Bohierowi (zarządcy finansów w Normandii), nowi właściciele zburzyli młyn, a ze starego dworu pozostawili basztę, przebudowując ją w stylu renesansu. To stojąca przed zamkiem „La tour des Marques”. Na filarach młyna wznieśli zamek wedle panującej mody, do którego z podwórca przed basztą prowadzi zwodzony most. To pierwsza, zasadnicza część zamku, której budowa – nadzorowana przez żonę Tomasza Bohiera Katarzynę Briçonnet – została ukończona w 1521 r. Nie dane im było długo cieszyć się siedzibą: Tomasz Bohier umarł w 1524 r. we Włoszech, dwa lata później – Katarzyna. Ich spadkobierca, syn Antoni „oddał” posiadłość z zamkiem królowi Franciszkowi I jako spłatę przypisywanych ojcu długów wobec skarbu królewskiego. Mówi się również, że był to jedynie pretekst, aby Chenonceau – nowy, wspaniały budynek otoczony lasami bogatymi w zwierzynę łowną – stało się królewską domeną.
Królewskie szaleństwa i inwestycje
I stało się to w 1533 r. Następca Franciszka I, jego syn Henryk II, którego małżonką była Katarzyna Medycejska, związany był przez długie lata z Dianą de Poitiers, szczególnie ją faworyzując; podarował jej zamek Chenonceau (chociaż nie było to zgodne z literą prawa, według którego należący do Korony budynek nie mógł być własnością prywatną) oraz wyasygnował część królewskich dochodów i klejnoty Korony. To Dianie zawdzięczamy m.in. wybudowanie mostu na filarach łączącego zamek z przeciwległym brzegiem rzeki oraz stworzenie ponad hektarowego ogrodu. Geometria ogrodu i centralnie usytuowana fontanna są oryginalne, jak w czasach Diany de Poitiers. Królewska faworyta opuściła, bo musiała opuścić zamek w 1559 r. po śmierci Henryka II. Zamek zajęła wdowa po nim Katarzyna Medycejska, urządzając w nim m.in. olśniewające pomysłami uroczystości znane jako „triumfy Chenonceau”. Jej też zamek zawdzięcza rozbudowę o nowe skrzydło – wzniesienie na konstrukcji mostu Diany dwukondygnacyjnej galerii z salą balową. Zamek przybrał kształt, jakim widzimy go dzisiaj. Stworzyła również swój półhektarowy ogród, mniejszy i bardziej intymny od ogrodu Diany.
Dodaj komentarz