Rzym
Etruskowie w Villa Giulia
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Ona – ubrana strojnie, w prześlicznych, szpiczastych bucikach, zwanych calcei repandi, w nakryciu głowy (tutulus) w kształcie głowy cukru, spod którego wyłaniają się ufryzowane włosy, w długiej sukience z falbanką i zarzuconym na ramiona szalu.
On – z bujnymi włosami opadającymi na ramiona i gęstą brodą okalającą twarz, bosonogi, z nagim torsem. Wspiera się na poduszce, a lewą rękę kładzie czule na ramieniu żony.
Ucztują – uśmiechnięci, dyskretnym uśmiechem na twarzach, które Iwaszkiewicz (niezłośliwie) nazwał lisimi.
To uczta pogrzebowa
To znana rzeźba nagrobna małżonków z wieka sarkofagu wykonanego z terakoty w okresie archaicznym, w połowie VI wieku p.n.e. w Cerveteri i tam odnalezionego. Etruskolodzy uważają, iż jest to rzeźba stylizowana wpływem sztuki jońskiej, którą Etruskowie sprowadzili do siebie jak każdy inny towar. W etruskiej pozie, w etruskim stroju, obuwiu i tutulusie – przedstawione tutaj postacie mają cechy greckich posągów – płaskie czoło, prosty nos, migdałowe, skośne oczy.
Sarkofag z Cerveteri eksponowany jest w Narodowym Muzeum Etruskim Villa Giulia w Rzymie i jest jego swoistym logo. Villa Giulia to podmiejska rezydencja papieża Juliusza III della Rovere, wybudowana w latach 1551-53. Loggie, portyki ozdobione freskami, nimfeum z posadzką przedstawiającą trytona, kariatydami, personifikacjami rzek oraz ogrody dają obraz świetności rezydencji. W 1889 r. Villa Giulia stała się siedzibą muzeum. Znajdują się tutaj zbiory starożytności etruskich i greckich z epoki przedrzymskiej, wydobytych z nekropolii na terenie Etrurii właściwej, czyli na terenie pomiędzy rzekami Tybrem i Arno, Morzem Tyrreńskim i pasmem Apenin na wschodzie.
Dodaj komentarz