Rzym
Grobowiec starożytnego piekarza
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Specyficzny grobowiec zafundował sobie i swojej żonie Marco Virgilio Eurisace – piekarz. Piec do wypieku chleba – świadectwo zawodu, unieśmiertelnił jego imię na wsze czasy.
Grobowiec zbudowany został ok. 30 r. p.n.e. z tufu obłożonego blokami białego trawertynu, w którym wzór tworzą rury płomieniowe pieca. Ponad pionowymi rurami biegnie napis wyjaśniający czyj to grobowiec, o treści: Monumentum HOC EST Marcea VERGILEI EURYSACIS PISTORIS, Redemptoris APPARET.
Pomnik rzymskiego przedsiębiorcy
Marco Virgilio Eurisace był piekarzem, ale nie biednym, wypiekał chleb na dużą skalę i pełnił ponadto jakiś podrzędny urząd. Dało mu to finansową możliwość wystawienia takiego pomnika. Pod gzymsem biegnie dookoła marmurowy fryz, przedstawiający etapy pracy piekarza: mamy tu ważenie i mielenie ziarna, przesiewanie mąki, ugniatanie ciasta i wypiek chleba. Jak by tego było mało, urna z prochami żony Marco otrzymała kształt dzieży (znajduje się w Muzeum Term w Rzymie). Grobowiec ma kształt trapezoidalny, jego wysokość wynosi ok. 7 metrów. Ściana wschodnia grobowca, o szerokości 8,77 m, została zniszczona.
Zaglądamy do wnętrza
Ten niezwykły monument znajduje się tuż przed równie niezwykłą Wielką Bramą (Porta Maggiore), wybudowaną osiemdziesiąt lat później, ok. 52 r. n.e. z polecenia cesarza Klaudiusza. Powstała w miejscu przecięcia się, budowanych od czasu Kaliguli dwóch akweduktów – Aqua Claudia i Anio Novus, z dwiema drogami – Labicana i Praenestia (notabene te ulice istnieją i noszą wywodzące się ze starożytności nazwy). Była to więc konstrukcja będąca bezkolizyjnym skrzyżowaniem dróg i akweduktów. Ozdobny łuk z dwoma przelotami zwieńczony został attyką, w której biegły akwedukty. Na attyce zachowała się inskrypcja sławiąca fundatora. Brama została włączona w mury okalające Rzym, które zaczęto wznosić w 271 r. za cesarza Aureliana. Brama nazwana wówczas Bramą Prenestyńską (Porta Prenestina), od X. wieku nosi nazwę Wielkiej Bramy (Porta Maggiore).
Czternaście wieków w bastionie
Około 400 roku papież Honoriusz zarządził budowę bastionów obronnych. Bastion z dwiema wieżami po obu stronach bramy wchłonął do wnętrza grobowiec piekarza. Monument zniknął na 1400 lat do 1838 r., w którym papież Grzegorz XVI nakazał przywrócić pierwotny wygląd murom aureliańskim i rozebranie bastionu. Czy wtedy, czy może w czasie budowy bastionu grobowiec stracił jedną ścianę? Ważne że przetrwał ten niezwykły dokument swoich czasów.
Warto wiedzieć
Wokół grobowca i bramy suną samochody, wije się linia tramwajowa.
Dodaj komentarz