Łeba
Galeria i muzeum bursztynu

Największą salę nazwaną „bursztynową komnatą”, wypełniają różnej wielkości, kolorów, kształtów i pochodzenia bursztyny. Mniejsze rozłożone są w gablotach pod szkłem. Większe i duże eksponowane są osobno, z dokładnymi opisami.
fot: Cezary Rudziński
Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
Zwiedzanie z przewodnikiem trwa 45 minut. Możliwe jest jednak również indywidualne.
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
  • Łeba. Galeria i muzeum bursztynu
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W centrum Łeby, przy ul. Nadmorskiej 3b, od dwu lat istnieje prywatne Muzeum Bursztynu, połączone z galerią sprzedaży biżuterii oraz innych wyrobów z „bałtyckiego złota”.

Zajmuje sporą, bo 400 m kw. powierzchnię i pomyślane jest jako miejsce dla dorosłych i dzieci, w którym jedni i drudzy mogą poznać historię, ciekawe egzemplarze oraz sposoby wykorzystywania bursztynu. W czterech dużych salach ekspozycję podzielono na działy: „Bursztynowy las”, „Epoka lodowcowa”, „Inkluzja” i „Bursztynowa komnata”. Pierwszy z nich wprowadza zwiedzających w epokę, w której powstawał bursztyn. Zaaranżowano pierwotny, bursztynowy las z ogromnymi drzewami, z których wypływa żywica, z czasem zamieniająca się w jantar – bursztyn.

W eocenie, gdy była tu Fennoskandia…

Dawno, dawno temu – informacja na tablicy zaczyna się jak baśń dla dzieci – bo przed ok. 40 mln. lat, w epoce zwanej eocenem, na terenach obecnej Skandynawii i Morza Bałtyckiego znajdował się pradawny kontynent zwany Fennoskandią, natomiast nasze tereny pokrywało płytkie morze. Panował ciepły i wilgotny klimat, który sprzyjał bujnej roślinności. Z północy na południe płynęła rzeka Eridan mająca ujście na obszarze obecnej Zatoki Gdańskiej. Fennoskandię porastał las zwany w dzisiejszych czasach – Lasem Bursztynowym.

Z innej tabliczki informacyjnej można dowiedzieć się, z jakich to drzew macierzystych żywica zamieniała się w bursztyn bałtycki. A to nie jest jednoznaczne. W literaturze – czytam – najczęściej wskazywane jest Pinius puccinifera, tj. „drzewo bursztynowe” z rodziny sosnowatych. Nowe badania wskazują jednak na Pseudolarix wehrl z rodziny modrzewników lub z rodziny sośnicowatych (Sciadopityacea). Opisy w trzech językach, także angielskim i niemieckim, towarzyszą poszczególnym eksponatom we wszystkich salach.

Co można obejrzeć w bursztynowej komnacie?

„Epoka lodowcowa” to oczywiście ośnieżone skały i dźwięki hulającego wiatru. I zwierzęta z tamtych czasów, bardziej przypominające powiększone dziecięce „przytulanki”, niż naukowe ich rekonstrukcje. Mnóstwo ciekawych eksponatów można obejrzeć w „Sali inkluzji”. Zatopione w żywicy – bursztynie owady, nasiona i fragmenty ówczesnych roślin. Przy czym nie tylko w bursztynach bałtyckich, ale również m.in. w kopalu kolumbijskim. Mniejsze egzemplarze umieszczono pod dużymi szkłami powiększającymi.

Największą, blisko 200 m kw. salę nazwaną „bursztynową komnatą”, wypełniają różnej wielkości, kolorów, kształtów i pochodzenia bursztyny. Mniejsze rozłożone są w gablotach pod szkłem. Większe i duże eksponowane są osobno, z dokładnymi opisami. Uwagę zwraca m.in. niemal kilogramowej (914 g) wagi bursztyn ukraiński sprzed 40-50 mln lat. A także kompozycje na wzór obrazów i płaskorzeźb ułożonych z fragmentów bursztynów różnego kształtu i barw, oprawionych w złocone ramy. Panorama Gdańska ze spichlerzem nad Motławą oraz Most Rialto w Wenecji.

Bursztyny, skamieliny, szczątki mezozaura

W innym miejscu drapieżny ptak porywający mniejszego, Para rycerzy na koniach, walczących na miecze, wykonana z bursztynu o dwu kontrastowych kolorach. I kilka innych. Ale również żaglowiec z czasów wielkich odkryć geograficznych zestawiony z obrazem, także wykonanym z bursztynu, panoramą skalistego wybrzeża z dwumasztowym żaglowcem. Czy wykładana płytkami bursztynu duża szkatułka. Nie brak ładnej biżuterii z dużymi i mniejszymi bursztynami, m.in. oprawionymi ciekawie w srebro. W innych gablotach widzę także, i fotografuję, dużego, ceramicznego zwierza przypominającego tygrysa.

Oraz skamieliny: muszle we fragmentach wapiennych skał sprzed milionów lat, lub wyodrębnione z nich. A obok dolną szczękę mezozaura sprzed 70 mln lat. W muzeum wyświetlany jest również film o bursztynie. Zwiedzanie z przewodnikiem trwa 45 minut. Możliwe jest jednak również indywidualne.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 29 czerwca 2019; Aktualizacja 4 lipca 2019;
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij