Klimontów
Kolegiata na Drodze św. Jakuba

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Drugą ? pozostałych nigdy nie wybudowano ? wybudował ks. Józef Michalski w latach 1762-1772. Kościół przeżył również w 1777 r., napad i rabunek dużej bandy rozbójników. Jego budowa była jednak, z dłuższymi przerwami, kontynuowana. Oczywiście już przez kolejnych architektów, przede wszystkim dzięki uporowi i zaangażowaniu proboszczów borykających się z problemami finansowymi. W latach 1777-79 wspaniałą fasadę wystawił, a także zbudował przedsionek, synowiec ks. Walentego, ks. Wojciech Radoszewski. Uzupełnił też i wyremontował wnętrze świątyni, co można uznać za ostateczne dokończenie jej budowy.
Rewitalizacja za pomocą środków unijnych
Rewitalizacja kościoła odbywa się również współcześnie, o czym świadczą rusztowania otaczające bęben kopuły oraz tablica z informacją o jej dofinansowaniu z funduszy unijnych. Stoi on na niewielkim pagórku na północ od klimontowskiego rynku i kilkaset metrów od podominikańskiego klasztoru. Wzniesiono go na planie elipsy, ma, jak już wspomniałem, piękną barokową fasadę z dwiema, po obu jej stronach wieżami z łamanymi, zakończonymi cebulasto hełmami. W jasnym wnętrzu uwagę zwracają malowidła wewnątrz kopuły podtrzymywanej przez arkadowe kolumny, rokokowe polichromie na ścianach i sklepieniu kruchty przedstawiające sceny ze Starego i Nowego Testamentu oraz stiuki wykonane przez J. Ch. Falconiego przed 1647 r. Ponadto ładny ołtarz główny i boczne, rokokowy chór muzyczny z organami również w tym stylu zwieńczone figurami króla Dawida z harfą i aniołków.
Ciekawe detale we wnętrzu
Na ścianach znajduje się kilka wczesnobarokowych epitafiów z XVIII-XIX z czarnego marmuru oraz portretami osób, które one upamiętniają, malowanymi na blasze. Przede wszystkim miejscowych proboszczów zasłużonych dla świątyni, ale również osób świeckich. M.in. wojewody wołyńskiego Józefa Ossolińskiego (? 1780) i wojewody czernihowskiego Franciszka Ledóchowskiego (? 1783). Są też rokokowe epitafia drewniane oraz w formie klasycystycznych sarkofagów odlewane z żelaza. Do najstarszych detali wyposażenia wnętrza należą też kominki w zakrystii, skarbcu i przyziemiu południowej wieży z XVII w., barokowa, marmurowa chrzcielnica z drewnianym nakryciem oraz kilka późnobarokowych rzeźb świętych i aniołów. Masywne konfesjonały sprowadził na początku XIX w. z Wiednia hr. Antoni Ledóchowski. Są też w kościele dwa barokowe krucyfiksy z XVIII w., trzy relikwiarze rokokowe i wiele innych zabytków. Np. wieczna lampka, rokokowy pastorał infułacki, kryształowe świeczniki. W podziemiach kościoła znajdują się krypty z licznymi barokowymi trumnami Ossolińskich, Ledóchowskich i klimontowskich infułatów, niestety nie udostępnione do zwiedzania, zamknięte ciężką drewnianą klapą pod ołtarzem.
Dodaj komentarz