Sandomierz
Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto

W roku 1910 w czasie karczowania lipy w ogrodzie benedyktynek w pobliżu kościoła św. Michała odkopano koronę, która należała do króla Kazimierza Wielkiego. Wraz z koroną znaleziono hełm i grot włóczni...
fot: Waldemar Rusek
Sandomierz. Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto
Z tarasu rozciąga się widok na Sandomierz, jego Stare Miasto i zakola Wisły. Widać również panoramę w promieniu około 35 km.
  • Sandomierz. Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto
  • Sandomierz. Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto
  • Sandomierz. Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto
  • Sandomierz. Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto
  • Sandomierz. Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto
  • Sandomierz. Z Wieży Opatowskiej spojrzenie na miasto
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Sandomierz leży na siedmiu wzgórzach, nad Wisłą. Ma ok. 23 tys. mieszkańców i należy do województwa świętokrzyskiego. Miasto ma blisko 120 budowli zabytkowych z różnych epok.

Sandomierz to jedno z najstarszych miast Polski. Ślady pierwszego osadnictwa na jego terenie i w okolicach pochodzą z lat  5200-1700 przed naszą erą. Rozwój miasta nastąpił we wczesnym średniowieczu dzięki dogodnemu położeniu na ważnych szlakach handlowych.

Czas świetności

Pierwsze wzmianki o Sandomierzu pochodzą z XI wieku. W kronice Galla Anonima został zaliczony, obok Krakowa i Wrocławia, do głównych grodów kraju. Wysoką rangę miasta potwierdził testamentem Bolesław Krzywousty, ustanawiając tu stolicę jednego z księstw dzielnicowych.

W II połowie XIV wieku, dzięki opiece króla Kazimierza Wielkiego i sprzyjającej sytuacji gospodarczej, rozwinął się ruch budowlany. To w Sandomierzu i na Ziemi Sandomierskiej okres intensywnego rozwoju. Z tego czasu pochodzi rozplanowanie miasta. Sandomierzowi król nadał szczególne przywileje. Jednym z nich był przywilej składu soli. W roku 1366 polecił aby sól z kopalni Wieliczki i Bochni oraz śledzie z Bałtyku obowiązkowo wystawiane były w Sandomierzu. W wieku XV i XVI nastąpił ożywiony rozwój miasta. Wybudowano wiele kościołów.

Trudne czasy

Kryzys świetności nadszedł podczas potopu szwedzkiego, najazdu Rakoczego i zarazy. Zła sytuacja ekonomiczna kraju uniemożliwiła odbudowę miasta ze zniszczeń. Potem był wielki pożar w roku 1757 i rozbiór Polski w roku 1772. Sandomierz stał się miastem pogranicznym.

W roku 1815 Sandomierz znalazł się w granicach Królestwa Polskiego. Liczba ludności wynosiła wtedy ok. 2 600 osób i rosła. W roku 1818 w Sandomierzu utworzono stolicę diecezji.

W II rzeczypospolitej

I wojna światowa zniszczyła miasto i zahamowała jego dalszy rozwój. Z powodu zmniejszenia się ludności wiele dziedzin życia nie mogło funkcjonować. Sandomierz stał się prowincjonalnym miasteczkiem w którym zamieszkiwało około 6 tys. mieszkańców. Ale już na początku lat dwudziestych intensywny rozwój gospodarki rynkowej, komunalnej, kultury i oświaty spowodował, że miasto stawało się prężnym ośrodkiem. Decyzją władz centralnych Sandomierz został stolicą Centralnego Okręgu Przemysłowego. II wojna światowa nie przyniosła Sandomierzowi bezpośrednich zniszczeń ale też i zahamowała rozwój miasta.

Ratusz, symbol miasta

Ratusz w Sandomierzu jest budowlą renesansową, która może być kojarzona z tym miastem. Zbudowany w XIV wieku był pierwotnie w kształcie wieży. W XV wieku zyskał plan prostokąta a w XVI wieku zwieńczono go attyką (to górny element elewacji budynku w postaci ścianki, balustrady lub ozdób osłaniających dach; pełni funkcję ozdobną i przeciwpożarową). Na początku XVII wieku przebudowano wieżę. Otynkowana, z wejściem do sal parteru, pokryta jest blaszanym dachem i zwieńczona orłem z czasów Księstwa Warszawskiego.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij