Sandomierz
Kronikarz stoi na skarpie pod katedrą

Wincenty Kadłubek od 1194 r. pełnił funkcję prepozyta kolegiaty w Sandomierzu. Przypuszcza się, że wtedy dostał od króla Kazimierza Sprawiedliwego polecenie napisania Kroniki Polskiej.
fot: Andrzej Węgrowicz
Sandomierz. Kronikarz stoi na skarpie pod katedrą
Atrybutami błogosławionego są pastorał oraz infuła u stóp. Wincenty Kadłubek jest patronem diecezji sandomierskiej.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Idąc przez Sandomierz najbardziej turystyczną z tutejszych ścieżek, od katedry w stronę zamku, zobaczymy za płotem na skarpie pod katedrą pomnik. Przedstawia on postać  w szatach liturgicznych trzymającą księgę. To błogosławiony Wincenty Kadłubek, a księga to napisana przez niego Kronika Polska.

Dlaczego tu stoi? Ma do tego prawo. Pierwszy polski kronikarz stoi na postumencie u stóp świątyni wzniesionej na miejscu  kolegiaty, której był przełożonym.  W bazylice katedralnej  znajduje się ołtarz z obrazem bł. Wincentego Kadłubka oraz jego relikwiami. Warto wiedzieć, że atrybutami błogosławionego są pastorał oraz infuła u stóp. Wincenty Kadłubek jest patronem diecezji sandomierskiej. Jego pomnik pochodzi ponoć z  1870 roku, ale kto jest jego autorem i w jakich okolicznościach tu stanął? Nie udało mi się tego dociec.

Kim był błogosławiony?

Wincenty Kadłubek urodził się w Karwowie pod Opatowem, a historycy jego pochodzenie wywodzą raczej ze szlachty. Uczył się w Stopnicy i Krakowie, a później w Bolonii lub Paryżu.  Od 1194 r. pełnił funkcję prepozyta kolegiaty w Sandomierzu. Przypuszcza się, że wtedy dostał od  króla Kazimierza Sprawiedliwego polecenie napisania  Kroniki Polskiej. Jego dzieło  jest dziś ważnym źródłem do dziejów Polski w najdawniejszych wiekach. Z Sandomierza przeniósł się do Krakowa na stolec biskupi. Uczestniczył  w Soborze Laterańskim IV. Po 11 latach w 1218 r. zrezygnował z biskupstwa i wstąpił do zakonu cystersów w Brodnicy (dziś to Jędrzejów).

Ku świętości

W Jędrzejowsie spędził ostatnie pięć lat życia, tam został pochowany. Po śmierci został otoczony czcią cystersów. Po 550 latach, w  1764 roku papież Klemens XIII zaakceptował jego kult szerzony przez cystersów. Szczątki kronikarza przeniesiono do Katedry Królewskiej na Wawelu, gdzie spoczywają do dziś (w kaplicy bpa Piotra Tomickiego). Wspomnienie liturgiczne w kościele katolickim obchodzone jest  9 października (rocznica śmierci).

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 4 lutego 2013; Aktualizacja 23 lipca 2018;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij