Aktualnie zespół poklasztorny jest w trakcie remontu, częściowo przy pomocy środków unijnych. Kościół jest również zamknięty, nam przynajmniej nie udało się do niego wejść, ani dowiedzieć, czy jest to możliwe i kto dysponuje kluczami.
Fundatorem tej, jednej z najpiękniejszych XVII – wiecznych budowli sakralnych w Polsce, był kanclerz wielki koronny Jerzy Ossoliński. Oczarowany architekturą Italii postanowił wznieść podobny kościół w swoich dobrach, jako rodową nekropolię.
Klimontów był miastem przez 166 lat, aż do roku 1870 roku, gdy znowu został wsią… na prośbę mieszkańców. Te ponad półtora wieku „miejskości” pięknie zapisało się w tutejszych dziejach...
Z odległości kilkuset metrów „patrzą” na siebie podominikański zespół klasztorny i kościół pw. św. Jacka kryte czerwoną dachówką i kolegiata p.w. św. Józefa z zielonym, spatynowanym dachem. To prawdziwe perełki, a raczej perły architektury.