Aładża
Kolorowy monaster wykuty w skale

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Przez gałęzie drzew i prześwity w soczystej zieleni widzę tylko wysoką, pionową, niemal białą skalną ścianę…
Jestem tu jednak nie pierwszy raz, więc wiem, że w skale tej znajduje się najsłynniejszy średniowieczny monaster bułgarski na czarnomorskim wybrzeżu. Znajduje się on zaledwie 3 km od Złotych Piasków, 17 km od Warny.
Czescy twórcy bułgarskiej archeologii
Najwięcej informacji o tym monasterze, a także jego pierwszych i bardzo ważnych badaczach, a zarazem założycielach bułgarskiej archeologii, znalazłem nie w przewodnikach, czy w internecie, lecz na tutejszych tablicach informacyjnych. Bo monaster Aładża i znajdujące się przy nim niewielkie muzeum, jest oddziałem słynnego Muzeum Archeologicznego w Warnie, o którym napisałem w odrębnym artykule.
Monaster Aładża – czytam na jednej z nich – jest najbardziej znanym średniowiecznym skalnym klasztorem na bułgarskim wybrzeżu czarnomorskim. Mnisi – pustelnicy mieszkali w nim w XII-XIV w. Monaster ten stanowi część dużego skalnego kompleksu kultowego na terenie północno – wschodniej Bułgarii. Na innej zaś, że systemowe badania tego miejsca zapoczątkowali w końcu XIX wieku dwaj twórcy bułgarskiej archeologii, bracia Karel i Hermenegild (Hermin) Škorpilovie. Czesi urodzeni w miasteczku Vysoke Myto, którzy po studiach przyjęli zaproszenie ówczesnego ministra oświaty Konstatina Jirečka do Bułgarii.
Klasztor, pieczary, katakumby
I tak zachwycili się nią oraz jej bogactwem zabytków z różnych epok, że pozostali w niej na zawsze. Lista ich zasług, zwłaszcza Karela, jest długa, zamyka ją członkostwo Bułgarskiej Akademii Nauk. A wcześniej założenie, w 1901 r., pierwszego w kraju Towarzystwa Archeologicznego, a także, Muzeum Archeologicznego w Warnie. I systematyczne badania Aładży, uwieńczone wpisaniem jej, w 1912 roku, na listę narodowych pomników.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- więcej ciekawych relacji podróżniczych i informacji turystycznych na portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy-Podróżników Globtroter
Dodaj komentarz