Kiszyniów
Krótkie są dzieje mołdawskiej stolicy

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Dopiero bowiem w 1834 roku zatwierdzono generalny plan urbanistyczny miasta. Chociaż wypada wspomnieć, że latach 20. XIX w. znajdował się w nim jeden z ośrodków rosyjskich dekabrystów. To co obecnie oglądamy, zwłaszcza układ ulic centrum przecinających się pod kątem prostym, zostało wybudowane na podstawie tamtego planu. Ze zmianami wprowadzonymi po II wojnie światowej, podczas której w gruzach legło niemal 80 proc. mołdawskiej stolicy. Wcześniej, bo w 1871 r. otrzymała ona połączenie kolejowe z Tyraspolem. Rozwijał się przemysł, a z nim ruchy rewolucyjne.
Trudne lata najnowsze
Pod koniec XIX wieku Kiszyniów liczył już przeszło 100 tys. mieszkańców. Ponad połowę stanowili Żydzi, co było powodem poważnych napięć. W mieście było np. tylko kilka cerkwi, ale prawie 70 synagog. W 1903 roku miał tu miejsce jeden z najkrwawszych w imperium Romanowów pogromów ludności żydowskiej przez znajdującą się pod opieką władz czarną sotnię. Zamordowano wówczas 49 Żydów. Gromiono także Ormian. W 1918 roku po rozpadzie carskiego imperium Besarabia włączona została do Rumunii.
?Odzyskał? ją w 1940 r. ZSRR na mocy porozumień z hitlerowską III Rzeszą. Połączono wówczas Besarabię z istniejąca od 1924 r. na lewym brzegu Dniestru Autonomiczną Mołdawską SRR. Podniesiono ją do rangi republiki związkowej i przeniesiono stolicę z Tyraspola do Kiszyniowa. Od 1941 do 1944 r. ziemie te znowu znalazły się w Rumunii. Kolejna fala pogromów praktycznie całkowicie wyeliminowała Żydów.
Tu dominuje socrealizm
Kiszyniów, jak już wspomniałem, został zrujnowany w rezultacie bombardowań. Ocalało kilka cennych budynków, odbudowano inne, ale większość miasta zapełniła architektura socrealistyczna. Rozbudowywano przemysł, zwłaszcza spożywczy i lekki, tytoniowy, materiałów budowlanych, chemiczny i elektrotechniczny oraz transport. Pod koniec istnienia ZSRR, w 1989 roku, Kiszyniów liczył 665 tys. mieszkańców. Od tamtego czasu, głównie z powodu emigracji zarobkowej, ich liczba zmniejszyła się w 2012 r. do niewiele ponad 550 tysięcy w stolicy oraz niespełna 660 tys. w aglomeracji stołecznej. Mimo iż miasto nie ma turystom zbyt wiele do zaoferowania, jest dobrym punktem wypadowym do innych miejscowości oraz ciekawych miejsc w Mołdawii.
Dodaj komentarz