Kościelisko
Krzyż Polski na cmentarzu

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Tuż przy kościele w Kościelisku usytuowany jest cmentarz parafialny. Na stromym, słonecznym stoku, skierowanym ku Tatrom ułożone są groby. Między nimi prowadzą wąziutkie alejki.
Różnorodność grobowców i krzyży dodaje uroku temu miejscu. Niektóre są skromne, inne misternie rzeźbione. Wyglądają jak galeria rzeźby w plenerze. Czytając tabliczki nagrobne, poznaję nazwiska licznych rodów kościeliskich.
Na placu przykościelnym, przed bramą cmentarza stoją dwa pomniki. Jeden poświęcony jest partyzantom II kompanii ?Powichrz?, a drugi to Krzyż Polski. Poświęcony został wszystkim, którzy oddali życie za Ojczyznę w latach 1939-89. Ma on podkreślać łączność pokoleń walczących o Wolną Polskę: żołnierzy z 1939 roku, żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, tych którzy walczyli po roku 1945, robotników Poznania, Wybrzeża i Śląska, oraz uczestników zrywu Solidarności i tych, którzy podtrzymywali opór w latach osiemdziesiątych. Pomnik dedykowany jest też tym, którzy dzisiaj narażają swoje życie w obronie Ojczyzny, którzy walczą poza granicami kraju. Na cokole jest napis: Poległym i walczącym za Wolną i Niepodległą Polskę w latach 1939 ? 1989 i nadal?
Warto wiedzieć
* Idea wzniesienia pomnika zrodziła się w środowisku żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. Kamień węgielny w postaci miniaturki pomnika poświęcił w 2002 roku Jan Paweł II , a autorem monumentu jest wykładowca krakowskiej ASP prof. Wiesław Bielak.
* Uroczyste odsłonięcie pomnika odbyło się 30 maja 2009 roku. Kościelisko odwiedzili wtedy m.in. minister Władysław Stasiak, minister Andrzej Przewoźnik (zginęli w Smoleńsku w 2010 roku), poseł Edward Siarka, senator Tadeusz Skorupa, przedstawiciele władz samorządowych i góralska społeczność.
Te ” nadal….” w walce o wolna Polske troche dziwne. Toczy sie jakas walka o wolna Polske jeszcze ? Zolnierze walczacy w Afganistanie nie walcza o Polske i sa zawodowcami, jutro beda gdzieindziej. Ah ci gorale…. Anka
tak, szaleństwa u nas nie brakuje. Czasem nazywa się je patriotyzmem.
Ludzie chyba nie doceniają tego co mają. Zaślepieni, bezmyślni, bezrozumni przyjmują bezkrytycznie hasła głoszone przez qwasi patriotów.
Szokujące z tym krzyżem.
Ci co takie symbole stawiają , gdyby wychylili głowę z grajdoła wiedzieli by co znaczy oddać życie dziś za cokolwiek. Bo na świecie nie brakuje przykładów. Kiedy zakończyła się walka o Polskę trzeba wiedzieć. To jest w książkach.
A ze JP II coć takiego poświęcił to tym bardziej smutne , a może polityczne.