Ostrawa
Landek: kopalnia i górniczy ratownicy
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Ostrawa (Ostrava), przemysłowe miasto nad Odrą po czeskiej stronie granicy, jest pod wieloma względami niezwykłe. Niewielką starówkę, ładnie odnowioną w ostatnich latach, otaczają industrialne i postindustrialne dzielnice. Ładnie je widać z ratuszowej wieży.
Wśród nich, w kategorii ?post? znajduje się Landek, obecnie część dzielnicy Petřkovice. Ma dwa oblicza. Z jednej strony to powierzchnia wzgórza u zbiegu rzek Odry i Ostravicy, pokryta lasem. To rezerwat przyrody. Z drugiej strony ? podziemia i budynki dawnej kopalni węgla kamiennego, dziś największe w Czechach muzeum górnictwa.
Na powierzchni
Ogromny, 10-hektarowy skansen jest również największym terenem muzealnym w Republice Czeskiej. Na powierzchni pozostawiono pokopalniane zabudowania z wieżą górniczego szybu. Na ogromnym terenie ustawiono wiele kopalnianych maszyn, wśród których ogromna tarcza kombajnu robi największe wrażenie. Zainscenizowano tu też rekonstrukcję osady łowców mamutów. Dlaczego? Bo właśnie gdzieś tu odnaleziono Landecką Wenus ? małą, wysokości niespełna 5 cm paleolityczną figurkę kobiety. Podobno jest ona najszczuplejszą wśród rówieśniczek.
Pod ziemią
Zjazd pod ziemię jest zwykłą ściemą. Winda jedzie i jedzie, tak jakby rzeczywiście wiozła nas do głębokich sztolni i korytarzy. To złudzenie, efekt spreparowany specjalnie dla turystów. Bo choć prawdziwe kopalniane korytarze znajduj a się ponad 600 metrów pod ziemią, w rzeczywistości zatrzymujemy się zaledwie piętro niżej, gdzie w najwyższym z możliwych chodników urządzono ekspozycję pokazującą górniczy trud. Przewodnik, tutejszy Polak i ostrawski górnik, pan Roman Krzak, w skrócie rysuje historię wydobycia węgla od końca XVIII do ostatniego dziesięciolecia XX wieku, kiedy to kopalnie zamknięto. Trasa ma 250 metrów. Tu i ówdzie zaaranżowano scenki z naturalnej wielkości postaciami górników ?przy pracy?. Przewodnik pokazuje układ pokładów węgla, jednego z najczystszych złóż w Europie. Opowiada o trudnej pracy i o czyhających na górników zagrożeniach. Nawet dziś, gdzieś tam, za ścianą, jest gaz.
Dzieje dawnej kopalni
Tutejsza kopalnia została założona przez ołomuniecką kapitułę. Przez lata zmieniała właścicieli i nazwy ? ostatnią była Anselm. Najpierw kopano w płytkich sztolniach, a od roku 1835 ? głębinowo. Z wydobycia zrezygnowano w roku 1991. A już w dwa lata później, na Barbórkę, udostępniono kopalnię do zwiedzania. Wkrótce otrzymała status narodowego zabytku kultury.
Ukłon w stronę ratowników
Ważnym elementem landeckiego skansenu jest wystawa poświęcona ratownictwu górniczemu. Jest to największa ekspozycja na ten temat na świecie. Rzeczywiście ? imponująca. Najstarsze urządzenia oddechowe pochodzą z roku 1884, a wiele z nich jest unikatami na skalę światową. Ciekawe ? niektóre są jeszcze sprawne. Skafandry, maski, kombinezony, różne przedziwne urządzenia, które miały pomóc w ratowaniu życia górników. Tym, którzy zginęli niosąc pomoc pod ziemią poświęcono pomnik: na pamiątkowej ścianie znalazło się 101 nazwisk. Warto to zobaczyć.
Dodaj komentarz