Rowy
Letnisko śpi snem zimowym

Wprawdzie czynny jest przez cały rok jeden z ośrodków wypoczynkowych, ale trzeba go najpierw znaleźć. We wsi, poza sezonem czynne są dwa sklepy spożywczo-przemysłowe. Nie ma apteki, poczty ani szkoły.
fot: Barbara Górecka
Rowy. Letnisko śpi snem zimowym
Plaża piaszczysta i szeroka, a wydmy zalesione. Dawny rybacki charakter wsi obecnie zaniknął. Plaża podzielona jest przez rzekę Łupawę na wschodnią i zachodnią.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Poza sezonem Rowy są zupełnie wyludnionym miejscem, chociaż stałych mieszkańców jest sporo. Gdyby ktoś chciał napić się gorącej herbaty, to tylko z własnego termosu…

Wprawdzie czynny jest przez cały rok jeden z ośrodków wypoczynkowych, ale trzeba go najpierw znaleźć. We wsi, poza sezonem czynne są dwa sklepy spożywczo-przemysłowe. Nie ma apteki, poczty ani szkoły. Dzieci dojeżdżają do oddalonej o kilkanaście kilometrów wsi Objazdy. Brak połączeń autobusowych z Ustką, chociaż to stolica gminy. Fakt, że może są nieopłacalne, bo w obydwie strony byłam jedyną pasażerką na całej trasie. Lepszy jest dojazd do Słupska. Diametralnie zmienia się sytuacja w lecie; autobusy do Ustki jeżdżą co godzinę.

W lecie na pewno jest tu fajnie…

Plaża piaszczysta i szeroka, a wydmy zalesione. Dawny rybacki charakter wsi obecnie zaniknął. Tylko kilka łodzi z napisem ROW cumuje w przystani i przypomina o dawnym zajęciu mieszkańców. Plaża podzielona jest przez rzekę Łupawę na wschodnią i zachodnią. Długie falochrony wprowadzają w głąb morza. Zarazem służą one jako letni deptak. Spacery plażą też są sporą atrakcją. Spotkamy tu roślinność plażowo-wydmową: honkerię piaskową, mikołajka nadmorskiego, rukwiel nadmorską i wiele innych. Po obu stronach rzeki są plaże strzeżone. Wędkarze też znajdą miejsce. Najlepiej biorą ryby na ?kanale? czyli przed wpłynięciem Łupawy do morza. Organizowane są specjalne rejsy wędkarskie.

Letni potencjał zimą śpi

W Rowach jest kilkadziesiąt ośrodków wypoczynkowych i pensjonatów. Największym kompleksem jest OW Trojak, a jego minusem jest spora odległość od morza. Są też pola namiotowe i kempingi. W parku znajdziemy „siłownię” na wolnym powietrzu. Najdalej od morza jest dzielnica domków letniskowych przy ulicy Bałtyckiej. Do plaży trzeba dojść, bo nie ma w pobliżu wielu miejsc parkingowych. W Rowach nie ma deptaka z prawdziwego zdarzenia. Jego rolę pełnią ulice Bałtycka, Słowiańska i Nadmorska. Latem to przy nich jest szereg punktów gastronomicznych, barów, sklepików z pamiątkami. Jest uruchamiana poczta i punkt medyczny.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij