Biała Rawska
Mazowiecka małomiasteczkowość
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Minęło już trochę czasu od mojego pobytu w Białej Rawskiej, a tylko jeden rzut oka na zdjęcia przywołał wspomnienie posuniętej niemal do granic małomiasteczkowości. Małomiasteczkowości w jej mazowieckim, a więc wcale nie najpiękniejszym wydaniu.
Jest w tej przedziwnej architekturze coś pociągającego, coś niezrozumiałego dla mieszkańca wielkiego miasta. Rzędy niskich parterowych i niezbyt pięknych domów. Są wśród nich murowane, są drewniane, niektóre powstały na przełomie XIX i XX wieku, mają więc już ponad sto lat. Nad tym wszystkim dominuje architektoniczny nieład, choć układ urbanistyczny miasteczka zachował się od XVI wieku.
Bo Biała Rawska jest miastem starym, jednym z najstarszych na Mazowszu. W drugiej połowie XIII wieku była tu już kasztelania, a więc istotny ośrodek władzy wojskowej, sądowniczej i administracyjnej. Wiadomo to, bo kasztelan z Białej, Wawrzyniec, w 1295 roku uratował życie Bolesławowi II, księciu mazowieckiemu, za co otrzymał przywileje. A jeśli był urzędnik, był przypisany mu, dość wysoki wtedy, urząd.
Prawa miejskie Biała uzyskała w końcówce XV wieku i była poważnym ośrodkiem miejskim. Upadek przyniósł wiek XVII; w czasie wojen szwedzkich miasteczko zostało kompletnie zrujnowane i wyludnione. Do czasu rozbiorów Biała była siedzibą powiatu, wchodzącego w skład województwa rawskiego. W 1870 roku utraciła prawa miejskie.
Odzyskała je w dwudziestoleciu międzywojennym, ale II wojna wyludniła miasto po raz kolejny. W getcie i w obozach zagłady zginęło dwie trzecie mieszkańców. Obecnie miasteczko jest siedzibą gminy w powiecie rawskim, województwie łódzkim, choć historycznie to Mazowsze. Ma nieco ponad trzy tysiące mieszkańców.
Spacerując po miasteczku, prócz starych pożydowskich domów (strażacka remiza była kiedyś synagogą) warto odwiedzić kościół parafialny pod wezwaniem św. Wojciecha, w którym znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej Miłosiernej, ufundowany jakoby przez Królową Bonę. Obraz jest namalowany na desce, ukoronowany koronami papieskimi przez Jana Pawła II. Malarz nieznany. Niedaleko kościoła, w parku, stoi zdewastowany XIX-wieczny pałac (pisałam już o nim w innym artykule). Można też spojrzeć na prawie stuletnie nagrobki na cmentarzu parafialnym. Z kirkutu – nie byłam na nim – pozostały ponoć dwie macewy.
Warto wiedzieć
Biała Rawska leży na Wysoczyźnie Rawskiej, nad rzeką Białką – dopływem Rawki, należącej do dorzecza Bzury.
Dodaj komentarz