Palermo
Na cmentarzu kapucynów

Wszystkie alejki cmentarza wyłożone są płytami marmurowymi, a skrawki gołej ziemi widoczne są tylko przy pniach drzew. Ta cmentarna posadzka nadaje nekropolii ascetyczny i dostojny jednocześnie charakter.
fot: Halina Puławska
Palermo. Na cmentarzu kapucynów
Wchodzi się na cmentarz pod arkadami budynku zwieńczonego pustym, trójkątnym tympanonem wprost na zieloną rzeźbę krzyża, umieszczoną w okrągłym klombie.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W lipcu 2017 r. minęło 60 lat od śmierci sycylijskiego pisarza Giuseppe Tomasi di Lampedusa.

Spoczął w rodzinnym grobowcu na cmentarzu kapucynów w Palermo (Cimitero dei Cappuccini), położonym przy Placu Kapucynów, w kompleksie klasztornym, do którego należy kościół Matki Boskiej Pokoju (Chiesa di Santa Maria della Pace) i klasztor, ze słynnymi katakumbami (Catacombe dei Cappuccini), będącymi specyficznym podziemnym cmentarzem, w moim odczuciu ? makabrycznym.

Ascetyczny i dostojny

Komunalny cmentarz kapucynów powstał w połowie XIX wieku, zgodnie z sanitarnym zakazem pochówków w granicach kościołów i w kryptach. Wchodzi się doń pod arkadami budynku zwieńczonego pustym, trójkątnym tympanonem wprost na zieloną rzeźbę krzyża, umieszczoną w okrągłym klombie. Wszystkie alejki cmentarza wyłożone są płytami marmurowymi, a skrawki gołej ziemi widoczne są tylko przy pniach drzew, głównie cyprysów, którymi cmentarz jest obsadzony.

Ta cmentarna posadzka nadaje nekropolii ascetyczny i dostojny jednocześnie charakter. Są tu równiutko ustawione ?domki? ? okazałe rodowe kaplice i te XIX-wieczne i te zupełnie współczesne, skromne i wykwintne, herbowe nagrobki, ozdobione rzeźbą sepulkralną, opatrzone bardzo często zdjęciami i epitafiami. Wszystkie nagrobki wykonane są z marmuru lub piaskowca i tworzą z podłożem i zielenią spokojną kompozycję kolorystyczną.

Pośród znanych postaci

To cichy, piękny cmentarz, który przytulił wiele znamienitych osobistości: polityków, urzędników, ofiary mafii sycylijskiej, m.in. prokuratora Pietro Scaglione i Pio La Torre, polityka i związkowca. Mają tu swoje miejsce ludzie kultury: Lia Pasqualino Noto ? malarka, Luigi Filippo Labiso, rzeźbiarz, autor monumentalnych rzeźb nagrobnych, Giovanni Alamia, aktor i muzyk, Giuseppe di Lampedusa, pisarz i jego żona Alexandra Wolff Stommersee, psycholog. Ich skromny, tą elegancką skromnością grób przykryty jest marmurową płytą zamkniętą żeliwnym ogrodzeniem, na której wykuty napis brzmi:

GIUSEPPE TOMASI
PRINCIPE DI LAMPEDUSA
MORTO A ROMA IL 26 LUGLIO 1957
ALESSANDRA WOLFF STOMMERSEE
PRINCIPESSA DI LAMPEDUSA
MORTA A PALERMO IL 22 GIUGNO 1982

Nic więcej. Żadnego epitafium, żadnych zdjęć. Warto przybliżyć nieco tę nietuzinkową postać.

Autor jednej powieści

Był to mężczyzna wysoki, korpulentny, milczący; miał twarz bladą tą szarą bladością właściwą ludziom z południa o ciemnej cerze (?), zawsze milczący z tą nieodstępną zmarszczką goryczy wokół ust. Kiedy zostałem mu przedstawiony, ograniczył się jedynie do lekkiego ukłonu i nie powiedział ani słowa.* Tak Giorgio Basani, włoski pisarz i krytyk literacki, wspomniał pierwsze spotkanie z autorem ?Lamparta? ? Giuseppe Tomasi di Lampedusa na zjeździe intelektualistów w 1954 r.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij