Broumov
Pierwsi byli tu benedyktyni

Miasto założyli w roku 1255 benedyktyni jako podklasztorną osadę handlowo-rzemieślniczą. Rządy opata chyba nie podobały tutejszym mieszczanom, skoro w 1300 roku zbuntowali się przeciwko niemu.
fot: Cezary Rudziński
Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
Uwagę w rynku przyciąga też wysoka, barokowa kolumna maryjna (Mariánský slup). Wzniesiono ją w roku 1706 na polecenie opata Otomara Zinkego.
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
  • Broumov. Pierwsi byli tu benedyktyni
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Broumov, niespełna 8-tysieczne miasto w czeskich Sudetach Środkowych nad rzeką Ścinawką, założyli w XII wieku benedyktyni sprowadzając niemieckich osadników.

Przybyli tu, w ówczesną puszczę, gdy za ciasno zrobiło im się w opactwie w Břevnovie (współcześnie to dzielnica Pragi na lewym brzegu Wełtawy) przed ponad 10 wiekami. Czym były wówczas okolice obecnego Broumova, można sobie wyobrazić, czytając ich określenie w akcie nadania tych ziem w roku 1213, przez króla Przemysła Otokara I: „krajina dĕsná v širé pustinĕ”, czyli kraina straszna w szczerej puszczy.

Polski ślad

Zdaniem współczesnych badaczy czeska kolonizacja tej części sudeckiej puszczy odbywała się jednak jeszcze przed przybyciem praskich benedyktynów. O ich klasztorze w Broumovie napisałem osobno, bo jest on ważnym i cennym zabytkiem czeskiej kultury narodowej, a zarazem muzeum. Z kalendarium najważniejszych dat w dziejach tego miasta wynika natomiast, że założyli je w roku 1255 benedyktyni jako podklasztorną osadę handlowo-rzemieślniczą. A w 11 lat później ich opat Michał nabył od wójta osady, Wichera, dziedziczne prawo do tego wójtostwa, z dworem na przedmieściu, dwoma domami na placu targowym oraz „wszystkimi jego gruntami”.

Takie były początki Broumova. Wiadomo też, że w roku 1275 król Przemysł Otokar II wydał sukiennikom broumowskim przywilej na wyrób i sprzedaż sukna. Natrafiłem jednak i na polski wątek tutejszej historii. W końcu XIII wieku Ziemia Broumowska została przejęta przez księcia krakowskiego i wrocławskiego Henryka IV Probusa (Prawego, 1258-90). A w ręce benedyktynów wróciła dopiero po jego śmierci, prawdopodobnie wskutek otrucia. Rządy benedektyńskiego opata chyba niezbyt się jednak podobały tutejszym mieszczanom, skoro w 1300 roku zbuntowali się przeciwko niemu.

Husyci, Węgrzy, Niemcy…

Do powiedzenia w sprawach miasteczka sporo mieli również czescy królowie, skoro Jan Luksemburski zastawił około roku 1331 Ziemię Broumowską rodzinie von Pannevitz z Kłodzka. Chyba nie na długo, gdyż w roku 1348 jego syn i następca, późniejszy cesarz Karol IV (1216-1378) zrównał prawa opata i tutejszych mieszczan z tymi, jakie miało królewskie Kłodzko. Ważnym był rok 1419, gdyż wówczas opat sprzedał mieszkańcom klasztorne prawa dziedziczne, a miasto otrzymało prawo karania przestępców.

Przeżywało ono także wojny i oblężenia, m.in. husytów, krótką okupację przez wojska węgierskie zakończoną w 1472 r., kolejne zastawy, ale i lata rozwoju gospodarczego, zwłaszcza sukiennictwa i tkactwa. Zniszczenia w trakcie wojen i przez pożary oraz kolejne odbudowy i rozbudowy. Szczególnie w okresie baroku, z którego piękne zabytki zachowały się do dziś. Mimo konfliktów narodowościowych z Niemcami w 1870 r., w 1918 r., oraz wcielenia miasta, wraz z Sudetenlandem – Krajem Sudeckim, do hitlerowskiej III Rzeszy w 1938 r. I wysiedlenia 32 tys. Niemców z tego regionu w 1946 roku oraz przekazania ich majątków nowym osadnikom.

Wokół rynku

Współcześnie to ładne i nieźle zadbane miasto, ze wspomnianym klasztorem, ale i innymi zabytkami. W rynku – przy Placu Pokoju (Mirové námĕsti) stoi Stary Ratusz z metryką od 1419 r., jeden z najstarszych w Czechach, ale kilkakrotnie przebudowywany, dosyć gruntownie w 1838 roku. Obecnie mieści się w nim oddział banku. Są całe pierzeje domów mieszczańskich, z korzeniami w XVI wieku, na dawnych fundamentach, gdyż oryginalne zachowały się tylko dwa. Pozostałe odbudowywano po pożarach i zniszczeniach.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!