Warszawa
Pomnik ofiar lotu nr 007

Autorka: Barbara Doktór
Pomnik ofiar katastrofy stoi tuż obok stadionu Skry przy ul. Wawelskiej 5. Na jednej ze ścian postumentu wyryte są napisy w języku polskim i angielskim. Między innymi zdanie: "Utraceni lecz nie zapomniani... Nie w walce lecz przez los".
fot: ARO
Warszawa. Pomnik ofiar lotu nr 007
Identyczny pomnik jak ten przy stadionie Skry stoi w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich Kadry USA w Colorado Springs. Został tam ustawiony 7 sierpnia 1985 r.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Pomnik ofiar katastrofy samolotu Ił- 62 „Mikołaj Kopernik”, przedstawiający znokautowanego boksera stoi w otoczeniu zrujnowanego stadionu Skry. Niełatwo go znaleźć.

Od tragedii na warszawskim Okęciu minęło 31 lat. 14 marca 1980 r. ok. godz. 11.40, po locie z Nowego Jorku do Warszawy Mikołaj Kopernik rozbił się w odległości niespełna kilometra przed początkiem pasa startowego.

W katastrofie zginęli wszyscy, którzy byli na pokładzie samolotu – 10 członków załogi i 77 pasażerów – 45 narodowości polskiej, w tym piosenkarka Anna Jantar-Kukulska, 35 z USA, w tym 22 członków amatorskiej drużyny bokserskiej, 4 obywateli ZSRR i 3 NRD.

Niemal do końca lotu nic nie zapowiadało tragedii. Jednak, kiedy tuż po godz. 10 samolot rozpoczął procedurę podchodzenia do lądowania, zapaliła się dioda sygnalizująca awarię podwozia. Wieża nakazała wykonanie drugiego okrążenia, żeby sprawdzić czy podwozie rzeczywiście się nie wysunęło. Zdarzało się bowiem, że lampka zapalała się nawet wtedy, gdy wszystko przebiegało prawidłowo. By ponownie kołować do lądowania, samolot musiał nabrać wysokości zwiększając moc i prędkość.

I wtedy w ciągu kilku sekund zniszczeniu uległy trzy silniki. Poza nimi również układ sterowania, kadłub,  zasilanie czarnej skrzynki. „Kopernik” zaczął gwałtownie pikować, przy prędkości 380 km/godz. uderzył w zamarzniętą fosę fortów przy al. Krakowskiej. Działo się to 950 metrów przed lotniskiem, niemal na oczach ludzi, którzy czekali na przylot bliskich.

Pomnik ofiar katastrofy stoi tuż obok stadionu Skry przy ul. Wawelskiej 5. Na jednej ze ścian postumentu wyryte są napisy w języku polskim i angielskim. Między innymi zdanie: Utraceni lecz nie zapomniani… Nie w walce lecz przez los. I jeszcze: Poświęcono tym wszystkim, którzy zginęli podczas lotu nr 007 Polskich Linii Lotniczych LOT w dniu 14 marca 1980 roku. Wymienione są też nazwiska członków amatorskiej reprezentacji bokserskiej USA, która leciała na zawody do Polski.

Warto wiedzieć

Identyczny pomnik jak ten przy stadionie Skry stoi w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich Kadry USA w Colorado Springs. Został tam ustawiony 7 sierpnia 1985 r. Pomysłodawcami i fundatorami są Thomas Kane z firmy Printon Kane and Company i Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu Amatorskiego. Autorem jest amerykański rzeźbiarz Auldwin Thomas Schomberg. Repliki pomnika wręczone zostały rodzinom wszystkich ofiar.

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 1

    bertold.234, 22 kwietnia 2020 @ 08:00

    Załoga tego lotu ma również własną kwaterę na cmentarzu powązkowskim, na Powązkach Wojskowych. Od bramy bocznej (od parkingu idziemy w pierwszą aleję w lewo. W tej alei leżą również piloci, którzy zginęli w katastrofie w Lesie Kabackim. Tą aleją dojdziemy też do pomnika i grobu ofiar katastrofy smoleńskiej.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij