Cieszyn
Rotunda, budowla z banknotu
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Tak naprawdę to wszyscy, w całej Polsce, oglądamy ją codziennie. Jeśli płacimy gotówką. Jej sylwetka znajduje się bowiem na banknocie o nominale 20 zł.
Romańska rotunda pw. św. Mikołaja w Cieszynie jest jednym z kilku dobrze zachowanych zabytków wczesnośredniowiecznych w Polsce. I jedyną rotundą, która przetrwała wraz ze sklepieniem. Zbudowana została w XI lub XII w, gdy Cieszyn należał do domeny Piastów. Znajdowała się na terenie grodu i była prawdopodobnie pierwszą murowaną budowlą na zamkowym wzgórzu. Służyła zapewne kasztelanowi, jego załodze oraz mieszkańcom grodu i podgrodzia.
Przemiany przez wieki
Wewnętrzna średnica nawy ma prawie 6,5 m. Przylega do niej niewielka absyda. Wewnątrz, nad wejściem znajduje się kamienna empora wsparta na romańskich kolumnach. Prowadzą na nią schody ukryte w murze, który ma grubość 1,5 m. Nawę przykrywa kopuła z płaskich kamieni połączonych wapienną zaprawą.
Obecny wygląd zawdzięcza świątynia rekonstrukcji z lat 50. XX w. Bo wcześniej żyła i przebudowywała się przez całe wieki. Najpierw wpisano ją w zabudowania gotyckiego zamku, podniesiono poziom posadzki, zamurowano romańskie okna, wybito nowe, gotyckie. Potem obudowano ją przyporami. Świątynię wielokrotnie niszczyły pożary. Po wojnie 30-letniej zamek popadł w ruinę i został porzucony. Pozostałe zabudowania, a wraz z nimi zapewne i rotundę, potraktowano jako gospodarcze.
W połowie XIX w cieszyńskim wzgórzem zamkowym zainteresował się arcyksiążę Karol Habsburg i urządził na nim romantyczny ogród ze sztucznymi ruinami. Rotundę wtedy otynkowano i nadano jej klasycystyczny wygląd. Nikt już nie pamiętał o romańskich korzeniach.
Powrót do źródeł
Odkryli je dopiero niemieccy uczeni w 1941 r. pod kierownictwem archeologa Georga Raschke. Przeprowadzili oni gruntowne badania, odsłonili stare mury zdejmując warstwy późniejszych tynków i odkopali pierwotną posadzkę. Po wojnie niemieckie odkrycia wykorzystali polscy archeolodzy , którzy w latach 1949-55 gruntownie przebadali całe Wzgórze Zamkowe. W tym czasie przywrócono romański wygląd rotundzie – usunięto wszelkie naleciałości, zrekonstruowano romańskie okna i drzwi, odbudowano wspartą na kolumnach emporę i oczyszczono ukryte w murach schody. Rotunda nie była jednak po tych remontach świątynią. Resakralizacji dokonano dopiero w 1997 r.
Dodaj komentarz