Sázava
Niezwykłe dzieje klasztoru

Klasztor w Sazawie był czwartym jaki powstał w Czechach i od początku miał wyraźnie charakter słowiański. Równocześnie był on ostatnim, ale najważniejszym czeskim ośrodkiem piśmiennictwa starosłowiańskiego.
fot: Cezary Rudziński
Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
Iluzjonistyczne malarstwo z doby baroku w kościele
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
  • Sázava. Niezwykłe dzieje klasztoru
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Dobra klasztorne utworzone zostały z rodowej ziemi Prokopa oraz nadań księcia i innych ofiarodawców. Niezwykła dla mnie jest informacja, że początkowo klasztor stanowił prywatne założenie Prokopa, jego pierwszego opata. Świadczy o tym fakt, że jego następcami na tej funkcji byli synowiec (bratanek) Vit i syn Jimram. Mimo iż założyciel klasztoru korzystał z tradycji zakonnego życia typu wschodniego, przyjął dla niego regułę benedyktyńską. Stosowaną już w trzech starszych od sazawskiego klasztorach czeskich. W Pradze na zamku (żeński św. Jerzego, założony w 973 r.), i na ówczesnym  podzamczu w Brzewnowie (Břevnov), mokradłach nad Wełtawą ? pierwszy męski w 993 r. oraz w Ostrowie (Ostrov).

Słowiańska liturgia i księgi

Klasztor w Sazawie był więc czwartym jaki powstał w Czechach. Ale w odróżnieniu od wymienionych trzech starszych, od początku miał wyraźnie charakter słowiański i aż do śmierci św. Prokopa w 1053 r. poparcie księcia Brzetysława. Równocześnie był on ostatnim, ale najważniejszym czeskim ośrodkiem piśmiennictwa starosłowiańskiego. Używano w nim obu alfabetów słowiańskich, głagolicy i cyrylicy, pisano w nich oryginalne dzieła i dokonywano przekładów. Z łaciny przetłumaczono m.in. Rozmowy Grzegorza Wielkiego ? zbiór czterdziestu kazań, który stanowi najobszerniejszy zabytek czeskiego piśmiennictwa starosłowiańskiego.

Napisano też Drugą starosłowiańską legendę o św. Wacławie, będącą przekładem łacińskiej legendy biskupa Gumpolda, ale uzupełnionym o informacje z innych źródeł łacińskich. Jednym z najcenniejszych, powstałych tu dzieł, był Kanon św. Wacława ? śpiewy liturgiczne w obrządku wschodnim. W klasztorze napisano też, niestety nie zachowaną, starosłowiańską legendę o św. Prokopie, która stała się jednak podstawą opracowania jej łacińskiej wersji. Wspomniane źródło ? marmurowe tablice, z których czerpię te informacje ? wspomina, że większość starosłowiańskich zabytków literatury pochodzenia czeskiego zachowała się tylko w ich staroruskich kopiach. Co świadczy o silnych związkach Sazawy z Rusią Kijowską.

Łacinnicy okazali się silniejsi

Jednym z przytoczonych przykładów jest modlitwa do św. Trójcy, zachowana tylko w tłumaczeniu staroruskim, w której wymienieni są także czescy święci: Wacław i Wojciech ? ten drugi, przypomnę, jest także świętym polskim. Innym wymienionym przykładem czeskich wpływowi na literaturę staroruską jest najstarsza ruska legenda o prawosławnych świętych Borysie i Glebie, z wyraźnymi odniesieniami do legend o św. Wacławie.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 25 listopada 2017; Aktualizacja 1 grudnia 2017;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!