Sinaia
Cota 2000, czyli w sercu gór Bucegi
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Kota w kartografii to punkt na mapie, który ma opisaną wysokość, podaną w metrach nad poziom morza (n.p.m.). Koty najczęściej umieszczane są w charakterystycznych miejscach, w górach ? na szczytach, przełęczach, krawędziach urwiska.
Czasami miejsca te mają własne nazwy, używane na mapach i w terenie. A czasem ich nie mają. Dlatego (choć budzi to moje zdziwienie) kolejkę linową z uzdrowiskowej miejscowości Sinaia na główny grzbiet gór Bucegi poprowadzono przez Cota 1400 na Cota 2000. Liczby oznaczają wysokość n.p.m.
W pół drogi
Do Cota 1400 można dojechać samochodem, ale też kolejką linową, której stacja początkowa znajduje się w centrum miasta obok hotelu Montana, lub nowszą, a startującą nieco wyżej kolejką gondolową. Jest tu wielki hotel Alpin i jeszcze większy parking. Już stąd prowadzą szlaki piesze. Warto jednak wjechać następną kolejką (zimą też wyciągiem krzesełkowym na wysokość 2000 m n.p.m. ). To Cota 2000. Poza stacją kolejki linowej jest tu pokaźna restauracja, ze stolikami w środku i na zewnątrz, na widokowym tarasie. Nieco poniżej natomiast znajduje się prawdziwe schronisko turystyczne ? Cabana Miori?a. Kolejka linowa jest już trochę archaiczna. Powstała w 1971 r., w czasach, gdy Słońce Karpat, Nicolae Causescu, przywódca socjalistycznej Rumunii, postanowił przybliżyć góry bukaresztańskim robotnikom. Jakoś tam się mu to udało. Dwuodcinkowa kolejka pokonuje 1120 m różnicy poziomów oraz około 4 km w poziomie.
Zimą na narty
Cota 2000 jest więc zimą centrum ośrodka narciarskiego, latem punktem wyjścia dla piechurów. Zimą działa tu spory ? w porównaniu np. z Polskimi duży ? ośrodek narciarski, który ma około 15 kilometrów tras (w całych górach Bucegi ? ok. 40 km.). Najdłuższą, 6-kilometrową, można pokonać ponad tysiąc metrów różnicy poziomów. Trudne trasy poprowadzono na wschodnią, stromą stronę gór, w kierunku miasta Sinaia (ale wytyczono też jeden łatwiejszy zjazd). Średnie i łatwe stoki ulokowane są na wschodnich zboczach górskiego grzbietu i prowadzą do schronisk w Valea Dorului I Valea Soarelui. Całość obsługuje wspomniana dwuetapowa kolejka, gondolka, dwa krzesła i trzy orczyki.
Latem na wędrówki
Letnie spacery ? dlatego latem piszę o nartach ? także są zdominowane przez narciarskie przeznaczenie tej części gór. Nie nowina, że zimowa infrastruktura, atrakcyjna pod śniegiem, bez niego sprawia wrażenie jakby była zupełnie nie na miejscu. Wyryte w połoninach drogi. Betonowe podpory, metalowe konstrukcje, drewniane, antylawinowe płoty ? to wszystko zakłóca krajobraz okolicy. Nawet porzucone na hali bezczynne latem ratraki? Niestety, omijanie ich wzrokiem kierowało spojrzenie na burzowe chmury. Wycieczkowaliśmy więc krótko a intensywnie. A mimo to nie udało się ustrzec od zlewy?
Dwa punkty, już z nazwą
Starając się unikać przemoczenia i spędzając znaczną część dnia pod schroniskowym dachem, zrobiliśmy dwie krótkie wycieczki: na Vârful Furnica (2103 m n.p.m.), z którego spoglądaliśmy na miasto Sinaia położone w wąskiej dolinie nad rzeką Prahova, oraz na Varful cu Dor (2030 m n.p.m.), z którego roztaczał się piękny widok na cały masyw gór Bucegi. Chciałoby się pójść dalej, ale pogoda puścić nie chciała? Pewnie to widać na zdjęciach.
Dodaj komentarz