Bucegi
Kolejką linową na Babele
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Nazwę Babele tłumaczy się na polski jako stare kobiety. Rzec by się chciało ? stare baby. To formacja skalna na szczycie, który przyjął od nich nazwę.
Te skały znajdziemy na wielu pocztówkach, we wszystkich folderach, albumach, na okładkach map dotyczących gór Bucegi (Mun?ii Bucegi), w Karpatach Południowych, w Rumunii.
I cel, i start
Babele znajdują się na wysokości ok. 2300 m n.p.m. ponad miejscowością Bu?teni. To bardzo popularny w okolicy cel wycieczek, bo można tu wjechać kolejką linową. Z tej samej przyczyny to ważny punkt wypadowy do wycieczek na najwyższy szczyt tych gór ? Omu (2507 m n.p.m.), do Crucea Caraiman ? krzyża-pomnika żołnierzy poległych w czasie I wojny światowej, oraz na południe, głównym grzbietem, aż do kolejki linowej na Cota 2000 ponad miejscowością Sinaia. Północna część tych gór, okolice najwyższego szczytu, są chronione w parku narodowym, okolice kolejek linowych zagospodarowane turystycznie i narciarsko, a przy tym mocno zdewastowane. Bardzo rozbudowana jest baza noclegowa w tych górach. Są schroniska i hotele górskie. Chyba ze 20 budowli.
Skały na szczycie
Góry Bucegi w tym miejscu opadają stroma urwą ku wschodowi, Na grzbiecie jest jednak stosunkowo płasko. Rozległe hale przecinają ludzkie i owcze ścieżki, pasą się na nich liczne stada pod opieka psów i pasterzy. Na grzbiecie ? ostańce. To piaskowcowe twory, efekt erozji powodowanej przede wszystkim przez wiatr. Grup jest kilka, ale najbardziej znane i obfotografowane są Babele i Sfinks (przypominający nieco tego egipskiego w Gizie). Te pierwsze znajdują się bardzo blisko stacji kolejki, schroniska, ogrodzone brzydką siatką? To widać na jednym ze zdjęć w galerii. Wyglądają znacznie gorzej niż na wspomnianych zdjęciach. Może dlatego, że pogoda nie dopisała. Sfinks jest największa formacją, na 10 m wysoki, zajmuje 100 m kw.
Legendy i teoria spisku
Legenda opowiada o starej kobiecie imieniem Dochia, która zbyt wczesną wiosną wygnała owce na hale. Złamała obyczaj, zamarzła razem z nimi, a wreszcie skamieniała? To pasterskie podanie. Z mitologii Daków wiadomo, że w górach Bucegi, które nazywano wtedy Kogaion, mieszkał najpotężniejszy z bogów Zamolxis. Mieszkał w gigantycznej jaskini na kształt labiryntu, z której tryskał strumień krystalicznej wody? O jaskini opowiada też współczesna legenda, jakoby we wnętrzu odkryto szczątki olbrzymich istot, holograficzny przekaz z wiedzą przerastającą naszą wielokrotnie, a chronione jest to wszystko niezwykłym polem mocy? Są też tunele prowadzące stąd do Egiptu, Tybetu i? do wnętrza ziemi. Ponoć to ślady dawnej cywilizacji, pilnie strzeżone przez rząd rumuński na polecenie CIA i Watykanu do spółki.
Dzieło Słońca Karpat
Góry Bucegi są najbardziej zagospodarowanym pasmem w Rumunii. A to sprawą Nicolae Ceau?escu, który w latach 70 postanowił stworzyć tu potężne centrum wypoczynkowe. W 1978 roku otwarto kolejkę linową z Busteni (880 m n.p.m.) na Babele (2290 m n.p.m.) o długości 4,35 km. Dwie 25-osobowe kabiny jeżdżą tu na mijankę. Podobna ale krótsza, bo 2,6-kilometrowa kolejka dociera tu z wnętrza gór, z wysokości 1730 m. Wagoniki są większe, 35-osobowe. Do dolnej stacji kolejki przy hotelu Pe?tera (to znaczy jaskinia!) można dojechać samochodem.
Warto wiedzieć
Dwie duże koleje linowe raczej nie służą narciarzom, a turystom. W Buşteni jest ośrodeczek narciarski ale niżej, na wysokości 980-1280 m n.p.m. Wyciąg krzesełkowy obsługuje tu 3 km tras. Większe ośrodki są w pobliskich miejscowościach Azuga i Sinaia.
Dodaj komentarz