Tbilisi
Stolica ogromnych kontrastów

Tbilis stolicą Gruzji jest „zaledwie” od... VI wieku. Przepięknie położone w dolinie Mtkwari szczyci się wieloma zabytkowymi świątyniami, zamkiem i twierdzą na dwu brzegach rzeki. Jest to zarazem miasto ogromnych kontrastów.
fot: Cezary Rudziński
Tbilisi. Stolica ogromnych kontrastów
Tuż obok reprezentacyjnych gmachów przy prospekcie Szoty Rustaweli oraz pobliskiej nowoczesnej, o europejskim wyglądzie części miasta, natrafić można nie tylko na ruiny i walące się domy, ale całe ich kwartały.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Tbilisi, ponad 1250-tysięczne, a zarazem ponad pięciokrotnie ludniejsze od następnego pod względem liczby ludności miasta w kraju, 237-tysięcznego Kutaisi, stolicą Gruzji jest ?zaledwie? od… VI wieku.

Przepięknie położone w dolinie Mtkwari, na obszarze zamieszkanym już około 40 (!) wieku p.n.e., szczyci się wieloma zabytkowymi świątyniami, zamkiem i twierdzą na dwu brzegach rzeki, muzeami ? w tym Narodowym z bogatymi i ciekawymi zbiorami.

Jest to zarazem miasto ogromnych kontrastów. Tuż obok reprezentacyjnych gmachów przy prospekcie Szoty Rustaweli oraz pobliskiej nowoczesnej, o europejskim wyglądzie części miasta, natrafić można nie tylko na ruiny i walące się domy, ale całe ich kwartały. Zniszczone są zwłaszcza stare, jak ormiańska, ale nie tylko. Równocześnie po paru latach walk i konfliktów wewnętrznych (Abchazja, Adżaria, Osetia Południowa) i zewnętrznych (dwie wojny z Rosją) na progu odzyskanej niepodległości, widać w Gruzji i jej stolicy spore ożywienie gospodarcze. Jak grzyby po deszczu wyrastają, lub są remontowane nowe hotele, gmachy użyteczności publicznej i reprezentacyjne (m.in. pałac prezydencki na wysokiej skarpie Mtkwari), biurowce oraz domy mieszkalne.

Niezliczone są w mieście pomniki ? w tym górujący nad nim pomnik Matki Gruzji, z czaszą wina dla przyjaciół w jednej i mieczem na wrogów w drugiej dłoni. Zarówno na temat powstania miasta jak i niektórych jego pomników nie brak legend. Zgodnie z jedną z nich jednej miasto (według starych kronik twierdza istniała tam już w 368 roku) założył król Wachtang Gorgasali gdy trafiony przez niego z łuku bażant wpadł do jednego z gorących źródeł i ugotował się, zanim go wyłowiono. Rzeczywiście Tbilisi znaczy po gruzińsku Miasto Gorących Źródeł, a łaźnie siarkowe są jedną z jego atrakcji.

Druga legenda związana jest z jednym z pomników. Ściślej rzecz biorąc rzeźba ta w formie plastycznej prezentuje legendę, wiele mówiącą o gruzińskiej mentalności. Usytuowany przy głównej arterii prowadzącej do Mcchety i dalej na zachód w kierunku Morza Czarnego pomnik, przedstawia chłopca walczącego z tygrysem. Według legendy obaj zginęli w tej walce. A po śmierci chłopca jego matka odszukała matkę tygrysa i razem opłakiwały stratę synów. Przepiękna legenda, przytaczana jako przykład gruzińskiego humanitaryzmu.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij