Kolonia
Tajemnice bazyliki św. Gereona

Podczas dywanowych nalotów alianckich w latach II wojny światowej kościół ten został poważnie uszkodzony. Nie spowodowały one jednak nieodwracalnych strat. Ocalało też mnóstwo kościelnych zabytków i dzieł sztuki.
fot: Cezary Rudziński
Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
Obecnie jest to kościół ogromny, wysoki i – pomimo zniszczeń – pełen zabytków.
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
  • Kolonia. Tajemnice bazyliki św. Gereona
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Od strony wschodniej – bazylika św. Gereona stoi kilkaset metrów na zachód od tutejszej sławnej katedry stojącej w pobliżu brzegu Renu – dekagon zamyka półkolista absyda, której zewnętrzne mury widoczne są z daleka gdy idzie się ulicą… Gereona (Gereonstrasse). Już w latach 1067-69 ponad kryptą zbudowano nowe prezbiterium z dwiema wieżami. Podwyższono też nawy i nakryto je piramidalnym dachem. W latach 20. XIII w. przebudowano prezbiterium, podwyższono wieże i do południowej ściany dekagonu dobudowano kaplicę chrzcielną.

Z pomocą polskich konserwatorów zabytków

To tylko przykłady zachodzących tu w ciągu wieków zmian. Inne, to zbudowanie w 1550 r. w zachodniej części dekagonu organów oraz barokizacja wnętrz w XVIII w, bardzo ograniczona w następnym stuleciu. Istotne i zdaniem historyków architektury nietrafione zmiany dokonane zostały w latach 30. XIX w. Wcześniej do zachodniej strony świątyni, z której znajduje się jej fronton, przylegał prostokątny narteks z dwiema bocznymi absydami oraz zburzone wówczas atrium. Podczas dywanowych nalotów alianckich w latach II wojny światowej kościół ten został poważnie uszkodzony.

Nie spowodowały one jednak nieodwracalnych strat w korpusie nawowym i całej wschodniej części budowli. Ocalało też mnóstwo kościelnych zabytków i dzieł sztuki. Skomplikowana odbudowa kościoła, w której uczestniczyli również polscy konserwatorzy zabytków, trwała aż do lat 80 XX w. A nowe, wielkie organy z 36 registrami zainstalowano dopiero w 2001 roku. Obecnie jest to, jak już wspomniałem, kościół ogromny, wysoki i – pomimo zniszczeń – pełen zabytków. Z dominującymi formami romańskimi, ale również gotyckimi. Rdzeń świątyni stanowi wspomniany już trzykondygnacyjny dekagon.

Od IV wieku

Arkady najniższej prowadzą do półokrągłych kaplic istniejących już od IV wieku! A ściany najwyższej kondygnacji tworzą bęben kopuły bezpośrednio oświetlającej wnętrze. Do kaplic w przyziemiach wież powadzą z prezbiterium dwa kamienne romańskie portale. W absydzie zachowała się średniowieczna polichromia przedstawiająca Chrystusa jako Sędziego Świata. Zgodnie z późnoromańską ikonografią przedstawiony jest on w mandoli (słonecznej aureoli) o kształcie wrzeciona, w stóp której stoją Maria i Jan Ewangelista. Na jednej ze ścian absydy wisi wielki obraz pędzla Johanna Hulsmana z 1646 r. przedstawiający  Madonnę z Dzieciątkiem w otoczeniu świętych.

A w jej północnej części znajduje się sakramentarium (tabernakulum) w stylu manieryzmu, dzieło Wendelina Beyschlaga z 1608 r. z reliefami przedstawiającymi Ostatnią Wieczerzę i Zmartwychwstanie Pańskie. Wiszą też barokowe arrasy wykonane w 1765 r. we francuskim Aubusson o tematyce biblijnej. A to jeszcze nie wszystkie warte zobaczenia dzieła sztuki w tej części bazyliki. W korpusie nawowym przy jednym z filarów stoi monumentalna rzeźba Madonny z dzieciątkiem na półksiężycu, z końca XIV w., z wczesnego okresu tworzenia „Pięknych Madonn”.

Cenne zabytki

Trafiła ona tu po rozebraniu w roku 1817 kościoła Marii ad Gradus, który stał obok katedry. Do której przeniesione zostały, do wybudowanego w tym celu grobowca, szczątki pierwszej polskiej królowej Rychezy (ok. 993-1063). Pośrodku kaplicy chrzcielnej stoi późnoromańska, kamienna chrzcielnica z XII w. Zachowały się tam też malowidła ścienne z ok. 1240 r, przedstawiające Konstantyna Wielkiego i dwu nieznanych świętych. W innych kaplicach jest też sporo ciekawych i zabytkowych dziel sztuki.

Np. w południowej Pieta wyrzeźbiona przez Johanna Reisa z Düsseldorfu, ale nawiązująca do słynnej rzeźby Michała Anioła w bazylice św. Piotra w Rzymie. Warte zobaczenia są również inne rzeźby, chociażby antycznych lwów – fragmentów XII-wiecznego portalu, wykorzystanych w nim już w trakcie budowy romańskiego kościoła. Świątynia szczyci się też sześcioma dzwonami, w tym czterema zabytkowymi.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij