Dwa budynki  powodują że Kalisz jest rozpoznawalny na fotografiach. Chodzi oczywiście o ratusz i teatr.

Historia teatru w Kaliszu sięga roku 1584, kiedy to pierwszą sztukę wystawił zespół szkolny prowadzony przez jezuitów. Dwa inne przedstawienia obejrzał król Zygmunt Waza III w roku 1595 będąc przejazdem i w roku 1623 gdy gościł w Kaliszu ze swoim dworem.

Pierwszy gmach Bogusławskiego

Latem 1800 roku do Kalisza przybył zespół warszawskiego Teatru Narodowego pod kierunkiem Wojciecha Bogusławskiego. Pierwsze sztuki Bogusławski wystawiał w zwykłej szopie. Warunki panujące tam były bardzo złe. I już miał wyjechać z Kalisza gdy niejaki Paweł Moliński, Macedończyk handlujący węgierskim winem, poddał mu propozycje wystawienia tymczasowego teatru, gdzie dach i ściany byłyby drewniane, obiecując dostarczyć wszelkich materiałów budowlanych. Bogusławski od razu wziął się do roboty i już 11 sierpnia 1800 roku wystąpił o przyznanie mu w wieczystą dzierżawę zrujnowanego kościółka razem z placem. Po opracowaniu  potrzebnej dokumentacji technicznej  zlecił budowę teatru miejscowym rzemieślnikom. Wzniesiono go jako budynek murowano- drewniany, z tzw. muru pruskiego. Teatr mógł pomieścić około 500 widzów. Nie udało się Bogusławskiemu nabyć działki na własność. W roku 1817 teatr rozebrano, a w 1822 działka została sprzedana.

Druga próba

Później teatr Bogusławskiego (dwa razy, w 1823 r. i w 1824 r.) oraz inne trupy  dawały przedstawienia w Hotelu Polskim  Ludwika Woelffla. Kilka razy mieszkańcy Kalisza i okoliczni ziemianie podejmowali próby uzyskania zgody na postawienie teatru i  dofinansowanie budowy. Wreszcie woźny trybunału, Jakub Lubiejewski, w roku 1829 zwrócił się o pomoc i poradę w sprawie budowy teatru letniego do Kazimierza Skibińskiego, aktora, dyrektora teatru. Działania te poparły władze miejskie oddając Lubiejewskiemu plac za niewielką opłatą. Ten plac, gdzie obecnie znajduje się gmach Teatru.

Przeczytaj także...

Kraków. Czy Krakus leży pod Kopcem Krakusa?

Autorka: Barbara Górecka

Według legendy, kopiec został usypany na cześć legendarnego władcy, założyciela Krakowa, Krakusa (Kraka). Prowadzono tu badania archeologiczne, których celem było odnalezienie grobu legendarnego Kraka. Bez powodzenia.

Warszawa. Morysin, czyli drugie „ja” Wilanowa

Autorka: Zuzanna Grabska

Droga, po wiosennych deszczach, nie zaprasza do spaceru. Przy niej czerwona tablica, z napisem „rezerwat przyrody”. Model z czasu zakładania rezerwatu. Wcale nie wiadomo, że tu był Morysin. Żadnej informacji, drogowskazu. Szkoda.

Wenecja. Na luzie: wybierz własny klucz

Autorka: Katarzyna Pąk

Mnie ujął Canal Grande nocą. Bez ruchu i zgiełku, jaki dominuje tu w ciągu dnia. Wenecja nie jest sztucznie i specjalnie iluminowana nocą, zostawia oświetlenie staromodnym latarniom, jakie na nabrzeżu oświetlają jedynie krawędzie kanału.

Poczytaj więcej o okolicy:

Biskupin. Rezerwat archeologiczny nad wodą

Kalisz. Mała elektrownia wodna w środku miasta

Kalisz. Jak ratusz budowano i odbudowano

Bnin. Miasteczko walczy o prawa miejskie