Stawiszyn
Tureckie straże ku pokrzepieniu serc

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wcale nie tak wiele jest już miejsc, gdzie przy grobie Chrystusa stoją jeszcze straże tureckie. Jednym z nich jest Stawiszyn, miasteczko niedaleko Kalisza.
Turki w Stawiszynie pełnią straże od prawie 130 lat. To młodzi mężczyźni ubrani w stroje nawiązujące do dziewiętnastowiecznych mundurów tureckich. Szeregowi mają czerwone kurtki, granatowe spodnie z lampasem, czerwone tureckie fezy z chwościkiem. Uzbrojeni są w szable i halabardy. Funkcyjni mają kurtki granatowe z oficerskimi pagonami. Straże zmieniają się uroczyście co kwadrans, przychodzą do kościoła z plebanii. Wszystkich Turków jest dwudziestu. Do świątyni wprowadza ich kapitan, warty rozprowadzają jego dwaj zastępcy. Straż zaciąga wartę w Wielki Piątek po zakończeniu liturgii i stoi w kościele aż do rezurekcji. Gdy przed rezurekcją ksiądz przychodzi z procesją do Grobu, straż pada z ogromnym hałasem na twarz przed monstrancją.
Przez cały Wielki Tydzień
Obserwowałam Turków trzymających wartę w Wielką Sobotę. Jednak osobliwi wojacy są aktywni przez cały Wielki Tydzień. Odwiedzają należące do parafii wsie, chodzą po domach i zbierają jajka. Ofiarowanie Turkom jajek ma przynieść ludziom szczęście. Turki część jajek zjadają, część sprzedają zyskując fundusze na wyżywienie wart i szycie mundurów.
Patriotyczne manifestacje
Wprowadzenie tego obyczaju w Stawiszynie przypisuje się księdzu Teodorowi Meijerowi, tutejszemu proboszczowi w latach 1880-90, patriocie, historykowi i artyście. Czytając o stawiszyńskich Turkach spotkałam się ze stwierdzeniem, że straż turecka mogła być w zamyśle rodzajem symbolu niepodległościowego: odwołanie do Turcji, jako kraju który nigdy nie uznał rozbiorów Polski w powiązaniu z symboliką zmartwychwstania, miały wzmacniać poczucie polskości wśród społeczeństwa. A zatem Turki pojawiły się w Stawiszynie 200 lat później niż ci pierwsi, najdawniejsi, powracający z odsieczy wiedeńskiej w zdobycznych strojach. Miłą ciekawostką jest, że w 1996 roku Stawiszyn odwiedził ambasador Turcji, by zobaczyć niezwykłych żołnierzy.
Warto wiedzieć
Parafia w Stawiszynie nosi wezwanie św. Bartłomieja. Pierwszy kościół istniał tu już prawdopodobnie w XII wieku. Zniszczony razem z miastem poprzez najazdy Litwinów w 1306 roku, i Krzyżaków w 1331 roku. Obecny kościół , murowany, gotycki, ufundowany został przez Kazimierza Wielkiego. W 1706 roku kościół spłonął od uderzenia pioruna, wtedy też zawaliła się wieża. Nową, neogotycką wybudowano z inicjatywy wspomnianego księdza Meijera. Ten sam ksiądz namalował też (m.in.) obraz do głównego ołtarza stawiszyńskiego kościoła. Wystrój ? najogólniej ? barokowy.
Dodaj komentarz