Oualili
Volubilis ? rzymskie miasto w Afryce
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Odkopane miasto
W 1915 roku rozpoczęły się tu prace wykopaliskowe, których stulecie obchodzone będzie w roku przyszłym. I odkopano tak wiele, że Volubilis, jak już wspomniałem, trafiło na Listę Dziedzictwa UNESCO. Główną, najszerszą arterią ruin miasta jest ulica Decumanus Maximus biegnąca od Bramy Tangerskiej, jednej w pasie murów obronnych, jakie otaczały w przeszłości miasto, do Łuku Tryumfalnego. A więc od szczytu cholewki buta do jego obcasa, jeżeli zastosować użyte przeze mnie porównanie kształtu miasta. To przy tej ulicy wnoszono domy i rezydencje najbogatszych mieszkańców. Ich ruiny są dzisiaj znane ? i zwiedzane ? pod nazwami nadanymi im od charakterystycznych, znalezionych w nim elementów architektonicznych, dekoracji, mozaik lub rzeźb. Np. ?Dom Kolumn? z dużym perystylem z sadzawką wewnątrz oraz ozdobnymi kolumnami w sali przyjęć. ?Dom Jeźdźca?, ?Dom 12 Prac Herkulesa?, ?Dom Nimf w Kąpieli? czy ?Dom orszaku Wenus? nazwanych tak od głównych elementów dekoracyjnych znajdujących się w nich mozaik lub rzeźb. Podobnie w części miasta, która mnie kojarzy się ze stopą buta, ?Dom Psa? czy ?Dom Atlety?.
Warto poświęcić trochę więcej czasu
Największe i chyba najlepiej zachowane są ruiny dużej Bazyliki z trzema nawami, dwiema absydami oraz ośmioma arkadami na bocznych ścianach. Wysoko w górę wznoszą się też resztki ? tylko niespełna 10 kolumn, nie wszystkie zresztą z zachowanymi kapitelami, Kapitolu z początku III w. W dobrym stanie są jego fundamenty, większość kolumn przewróconych przez trzęsienie ziemi w IV w. lub upływ czasu, ustawiono w ramach prac wykopaliskowo-rekonstrukcyjnych. Trudno też przejść obojętnie obok Łuku Tryumfalnego, czy Bramy Tangerskiej. Chociaż ciekawych obiektów i miejsc jest tu o wiele więcej. Miejscowi przewodnicy pokazują je w ciągu 1?1,5 godziny. Ale warto poświęcić trochę więcej czasu i obejrzeć to wszystko spokojniej na własną rękę.




















Dodaj komentarz