Wengen
Pierwszy zjazd, slalom, pierwszy wyciąg
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wiele alpejskich miejscowości konkuruje o tytuł kolebki turystyki górskiej, zimowej turystyki, kolebki narciarstwa.
Jedną z nich jest Wengen, wieś położona w Alpach Berneńskich w Szwajcarii, u stóp słynnej i przepięknej trójcy okołoczterotysięcznych szczytów: Eiger, Mönch i Jungfrau.
Tylko koleją
Wengen leży na ogromnej skalnej półce na wysokości 1274 m n.p.m. Jest największą miejscowością w dolinie Lauterbrunnen, od której dna dzieli ją prawie 400 metrów różnicy poziomów, a z którą łączy, pokonując stromy zrąb, zębata kolej Wengernalpbahn. Kolej ta, otwarta w 1893 roku, prowadzi do Kleine Scheidegg, gdzie można się przesiąść w podobną kolejkę prowadzącą do wsi Grindewald. Albo w otwartą w 1912 roku Jungfraubahn, prowadzącą do najwyżej w Europie położonej stacji kolejowej na Jungfraujoch (3454 m n.p.m.). Ale to temat na osobną opowieść. W każdym razie kolej to jedyny sposób, by się tu dostać, bo do Wengen drogi jezdnej nie ma. Po wsi należy poruszać się na piechotę, ewentualnie hotele organizują podwózkę ze stacji elektrycznym wózkiem. Świat bez spalin.
Pierwsi turyści
Pierwsi przybysze z zagranicznych dolin zaczęli docierać do Wengen na początku XIX wieku, wtedy gdy i w całych Alpach rodziła się turystyka. Wydarzenia nabrały przyspieszenia w czasach romantyzmu. Opisy tutejszego krajobrazu zamieszczone w powieści Mary i Percy?ego Shelley?ów oraz w poezji Lorda Bryona, po ich wspólnych wojażach w 1817 roku, zaczęły przyciągać turystów, szczególnie Anglików. Pierwszy hotel otwarto tu w 1859 roku, a potem sprawy potoczyły się szybko. Boom rozpoczął się na przełomie wieków, gdy otwarto wspomnianą kolej. I z większym lub mniejszym natężeniem trwa do dziś.
Pierwsi narciarze
Na początku XX wieku w Wengen dominowali Anglicy. Zbudowali tu nawet własny kościół a Henry Lunn, arystokrata zaangażowany mocno w organizację życia rodaków w szeroko pojętej okolicy, założył tu szkołę alpinistyczną, kluby narciarski, curlingowy. W 1921 roku zorganizowano pierwsze zawody narciarskie (oczywiście dla Anglików). To tu wymyślono podział konkurencji na zjazd i slalom ? na razie między drzewami, na tyczki czas przyszedł później. Tu także zainstalowano pierwszy na świecie wyciąg narciarski. Od 1930 roku nieprzerwanie odbywają się zawody na trasie Lauberhorn (obecnie najdłuższa i najszybsza trasa zjazdowa w cyklu zawodów pucharu świata). A latem przez Wengen, od 1993 roku, prowadzi trasa maratonu górskiego (Jungfrau Marathon) z Interlaken na Kleine Scheidegg, podczas którego zawodnicy pokonują 1823 m różnicy poziomów.
Jeden wielki hotel
Dziś Wengen jest ogromną bazą noclegową dla turystyki górskiej i narciarstwa. Przepięknie położoną, z niezwykłym widokiem na słynne szczyty. Wieś może pomieścić około 10 tys. gości, czyli blisko dziesięciokrotnie więcej niż ma stałych mieszkańców.
Warto wiedzieć
W czasie II wojny światowej w Wengen byli internowani polscy żołnierze, którzy do Szwajcarii trafili po klęsce Francji.
Dodaj komentarz