Zakopane
Zbójnickie cienie na Pęksowym Brzyzku

Istnieje zbójnicka legenda o cmentarzu na Pęksowym Brzyzku. Mowa jest w niej o niejakim Szymonie Kasprusiu , który kopał tu groby. Razu jednego natrafił na dwie stare mogiły, o jakich wcześniej nie wiedział. W jednej był gruby warkocz, w drugiej – zbójnicka ciupaga...
fot: ARO redakcja
Zakopane. Zbójnickie cienie na Pęksowym Brzyzku
Na cmentarzu pochowane są bardzo zasłużone dla całego Podhala osobistości, które miały w swoim życiorysie związki z tematyką zbójnictwa karpackiego.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

*  Tadeusz Malicki – napisał słynne opowiadanie „Wojtek Mateja” ze zbioru opowiadań „Ludzie z gór”. Tadeusz Malicki był prezesem Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, prezesem zarządu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Malował pejzaże tatrzańskie, wykonywał drzeworyty i obrazy na szkle.

* Józef Stolarczyk – ksiądz, pierwszy proboszcz Zakopanego. Miał nadzwyczajny dar popularyzowania praw teologicznych. Dla tego daru, a przy tym dla wzrostu i siły fizycznej, nadawał się wybornie na duszpasterstwo dawnych zbójników. Ks. Stolarczyk w swojej kronice parafii zakopiańskiej z lat 1848-90 utrwalił obraz zbójnictwa tatrzańskiego. Wspomniał wielu zbójników, m.in. zbójnika Wojtka Mateję.

* Stanisław Nędza-Kubiniec – potomek Sabały, najwybitniejszy  podhalański prozaik  i poeta. W swojej twórczości nawiązywał do kultury podhalańskiej, wprowadzając do swoich utworów gwarę góralską. Zbiory wierszy, m.in. „Na nową perć”, „Mity halne”, „Uroczysko”; poematy „Janosik” oraz „Na czorsztyńskim zamku”; powieści obyczajowe: „Sabałowe czasy”, „Posiady na Groniku” – są kwintesencją tatrzańskiego stylu. Poeta z Polan w wierszu „Buki i jawory” przywołuje stare podanie góralskie o skarbie Janosikowym, ukrytym pod bukiem kańsi na Reglu.

* Tytus Chałubiński – współtwórca Towarzystwa Tatrzańskiego i jeden z pierwszych badaczy przyrody tatrzańskiej. Chałubiński zrobił niespodziankę Helenie Modrzejewskiej odwiedzającej Zakopane – zamówił zbójników, którzy napadli na jadącą furkę.

* Władysław Orkan – jego baśń z dawnych czasów „Drzewiej”, obok powieści „W roztokach” to utwory wpisujące się w nurt regionalizmu podhalańskiego. W 1913 roku w „Gazecie Podhalańskiej” zamieszczono tekst refe­ratu Władysława Orkana „O przyszłości Podhala”, wygłoszony na III Zjeździe Podhalan. Poeta stwierdził wówczas: Nie małą rolę w przeszłości Podhala odegrało też zbójnictwo. Zbójnictwo na Podhalu miało swoje właściwości, zależne od położenia ukrainnego tej ziemi, jako też od natury tego ludu. Rodziło się częstokroć ze zbytku sił, z młodzieńczej nieraz brawury. Często też było buntem jednostki przeciw narzuconym prawom lub protestem pozostałych z rozbitych powstańczych band.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij