Odessa
Żegnaj caryco Katarzyno!

Napaść i wojna rozpętana 24 lutego 2022 roku spowodowała, po głosowaniu elektronicznym mieszkańców, podjęcie decyzji o usunięciu tego pomnika, jednego z symboli rosyjskiego panowania nad Ukrainą. Wyrok został właśnie wykonany.
fot: Cezary Rudziński
Odessa. Żegnaj caryco Katarzyno!
Pomnik Katarzyny II, chyba najwyższy w mieście, należał do najładniejszych, o ile lubi się realistyczną rzeźbę XIX-XX w.
  • Odessa. Żegnaj caryco Katarzyno!
  • Odessa. Żegnaj caryco Katarzyno!
  • Odessa. Żegnaj caryco Katarzyno!
  • Odessa. Żegnaj caryco Katarzyno!
  • Odessa. Żegnaj caryco Katarzyno!
  • Odessa. Żegnaj caryco Katarzyno!
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W nocy z 28 na 29 grudnia 2022 r. w Odessie zdemontowano pomnik rosyjskiej carycy Katarzyny II (1729-96) nazywanej przez Rosjan Wielką, a znienawidzonej przez Polaków i Ukraińców jako ich zajadłego wroga.

Ta Niemka, urodzona w Szczecinie jako Zofia Fryderyka Augusta, księżniczka z rodu Anhalt-Zerbst, córka pruskiego generała, wydana została w 1745 r. jako 16-latka za rosyjskiego następcę tronu, późniejszego cara Piotra III Romanowa (1728-62). W rezultacie zamachu stanu po zaledwie kilkumiesięcznych rządach męża, ogłosiła się w roku 1762 carycą Rosji i przekształciła ją w najpotężniejsze państwo w Europie północno-wschodniej. Poniatowskiego (1732-98).

Znienawidzona przez Polaków i Ukraińców

Dla nas, Polaków, przeszła do historii jako kochanka (w latach 1755-58), 23-letniegogdy rozpoczynał się ich romans, Stanisława Augusta. Wówczas prywatnego sekretarza Charlesa Hanbury Williamsa, brytyjskiego ambasadora w Petersburgu, później posła saskiego, wreszcie ostatniego króla Polski. Był on jednym z wielu jej kochanków, bo Katarzyna temperament miała ogromny, a niektórzy z jej faworytów robili oszałamiające kariery. Ale przede wszystkim zapamiętana została jako inicjatorka i realizatorka wszystkich trzech rozbiorów Polski. Natomiast dla Ukraińców jest tą rosyjską władczynią, która zalegalizowała pańszczyznę na terenie lewobrzeżnej Ukrainy i Słobożańszczyzny, ostatecznie zniszczyła Sicz Zaporoską i Hetmańszczyznę oraz zniosła resztki jej autonomii.

Przekształciła rozległe obszary ziem ukraińskich w kolonialną Noworosję zamieszkaną przez „chochłów”, jak Rosjanie pogardliwie nazywali i niektórzy nadal nazywają ich rdzennych mieszkańców.

Katarzyna II uważana jest za założycielkę Odessy. Ona bowiem podpisała „ukaz” – dekret, na podstawie którego 22 sierpnia (wg. ówczesnego kalendarza) 1794 roku rozpoczęła się budowa miasta i portu. Tyle, że nie na pustym miejscu. Już bowiem w czasach antycznych znajdowały się na nim greckie osady Isiaka i Istrian. A później, szczegóły pomijam, tatarska, podlegająca chanatowi krymskiemu, warownia Chadżybej.

Parę ciekawostek

Twierdza, rozbudowana po zdobyciu jej i okolicznych ziem przez Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda Kiejstutowicza (Vytautas Didżoi,1354-1430), przekształcona została w słowiańską osadę Kaczuba. Później ze sturczoną nazwą na Kaczybej, a ostatecznie na Hadżibej, zdobyta 14 września 1780 roku przez Kozaków w służbie Rosji, pod dowództwem najemnego hiszpańskiego oficera Jose de Ribasa. On zresztą uznany został za jednego z czterech najważniejszych wykonawców woli carycy dotyczącej budowy nowego miasta i portu nad Morzem Czarnym. Ale o tym za chwilę.

Bo Odessy i jej portu… mogło nie być. Po śmierci Katarzyny II w 2 lata po dekrecie nakazującym ich budowę, tron przejął jej syn, car Paweł I (1754-1801) skłócony z mamusią. Nie dopuściła go bowiem do należnej mu władzy po śmierci ojca, Piotra III, rządząc samodzielnie. Rozpoczął więc „czystkę” i zmiany jej decyzji. M.in. odmówił dalszego finansowania budowy Odessy i jej portu. Miejscowi kupcy wpadli więc na pomysł, jak cara… przekupić. Wysłali mu do Petersburga kilka wozów ulubionych przez niego pomarańczy i pieniądze się znalazły.

Historia pierwszego pomnika

W 2012 roku, już w niepodległej Ukrainie, mieszkańcy miasta upamiętnili tamten fortel postawieniem oryginalnego pomnika „Pomarańczy”, dłuta Aleksandra Tokariewa, nazwanego „przez lud” prześmiewczo „Pomnikiem Wziatki” (Łapówki). Historię tę opisałem nieco bardziej szczegółowo w jednej z dawniejszych relacji z Odessy i nadal jest ona do przeczytania na łamach OPK. Pora jednak na przypomnienie ciekawej historii zlikwidowanego właśnie pomnika, który po demontażu trafił do Odeskiego Muzeum Sztuki. Szczycącego się m.in. wspaniałymi zbiorami malarstwa rosyjskiego, o których też pisałem.

Czytaj dalej - strony: 1 2
Dodano: 7 stycznia 2023; Aktualizacja 23 stycznia 2023;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij