Kalisz
Potomek francuskiego arystokraty

Pochowany w Kaliszu to wnuk markiza Jeana Baptisty de Traversay, syn Aleksandra starszego i Margarity Gelman, markiz Leonid de Traversay (1836-91). Karierę wojskowa zakończył w stopniu generała majora.
Tagi:
fot: Waldemar Rusek
Kalisz. Potomek francuskiego arystokraty
Nagrobek generała jest dość skromny.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W Kaliszu na cmentarzu prawosławnym pochowany jest markiz Leonid de Traversay (1836-91). To potomek znanego arystokraty francuskiego w służbie cesarstwa rosyjskiego, markiza Jeana Baptisty de Traversay.

Jean, dziadek pochowanego w Kaliszu markiza, urodził się w roku 1754 na należącej do Francji Martynice. W roku 1777 wstąpił do francuskiej marynarki wojennej. Walczył razem z nią o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Gdy w roku 1789 we Francji wybuchła rewolucja, większość arystokracji stojąca po stronie wrogów nowej republikańskiej władzy, została zmuszona do opuszczenia kraju.

Jean de Traversay w roku 1791 podjął służbę w rosyjskiej flocie wojennej. Został mianowany przez carycę Katarzynę II generałem dywizji i kontradmirałem imperium rosyjskiego. Rozgrywki polityczne w naczelnym dowództwie rosyjskiej marynarki wojennej sprawiły, że nie mógł od razu podjąć obowiązków w Petersburgu i został wysłany jako łącznik między dworem rosyjskim a emigracyjną Armią Kondeusza. Była to formacja do walki z rewolucją francuską stworzona przez Ludwika V de Bourbon-Condé, kuzyna króla Ludwika XVI. Latem w roku 1792, gdy wojna się rozpoczęła, armia ta liczyła około 4900 ludzi.

De Traversay powrócił do Petersburga w roku 1793 a w roku 1795 został mianowany dowódcą flotylli stacjonującej w Rochensalm (obecnie Kotka w Finlandii). Nowy car Paweł I był pod wrażeniem jego służby i mianował go wojskowym gubernatorem Rochensalm w roku 1797. Za następcy cara Pawła I, Aleksandra I, Traversay został w roku 1802 mianowany dowódcą Floty Czarnomorskiej i gubernatorem obwodu chersońskiego. Tam wzmocnił flotę i pełnił również funkcję szefa obrony Krymu i Półwyspu Tamańskiego w wojnie rosyjsko-tureckiej w latach 1806-12.

Został odwołany do Petersburga w roku 1809 i mianowany Ministrem Spraw Morskich. Zreorganizował Flotę Bałtycką tworząc struktury wielkości pułku. Zmiana ta okazała się skuteczna w wojnach napoleońskich i pozostała podstawą organizacji rosyjskiej marynarki wojennej do rewolucji październikowej.

De Traversay był także sponsorem większych wypraw do Arktyki i Antarktyki, a jego imię otrzymały Wyspy Traversay, odkryte przez Fabiana von Bellingshausena w 1819 roku na Oceanie Atlantyckim pomiędzy Ameryką Południową a Antarktyką. Natomiast Markizową Łużą (kałużą) nazywa si do dziś płytkie wody w zachodniej części Zatoki Fińskiej, gdzie po wojnach napoleońskich ćwiczyła znacznie zubożona flota rosyjska.

Traversay pozostał ministrem za panowania Mikołaja I pomimo próśb o pozwolenie przejścia na emeryturę. Otrzymał wiele nagród, w tym ordery św. Andrzeja i św. Jerzego. Jego ostatnim ważnym zadaniem było nadzorowanie odbudowy Floty Bałtyckiej po katastrofalnej powodzi w roku 1824. W końcu przeszedł na emeryturę w roku 1828 i zmarł w swojej rodzinnej posiadłości w Romanszczina w roku 1831.

Jego starszy syn Aleksander (1791-1850) i został wiceadmirałem rosyjskiej floty wojennej. Młodszy syn też Aleksander (1796-1878) został generałem majorem armii rosyjskiej.

Warto wiedzieć

Pochowany w Kaliszu to wnuk markiza Jeana Baptisty de Traversay, syn Aleksandra starszego i Margarity Gelman, markiz Leonid de Traversay (1836-91). W roku 1854 ukończył Korpus Paziów,  jedną z uczelni wojskowych imperium rosyjskiego i został powołany jako chorąży do pułku Siemianowskiego Pułku Gwardii. Uczestniczył w wojnie krymskiej w roku 1855 i awansował na podporucznika a w 1861 na porucznika. W 1862 został przeniesiony do pułku kirasjerów. Awansowany na pułkownika w 1870 r. W czasie wojny rosyjsko-tureckiej w latach 1877-78 dowodził  pułkiem huzarów. Karierę wojskowa zakończył w stopniu generała majora.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 7 listopada 2022; Aktualizacja 1 grudnia 2022;
 

Komentarze: 4

    Waldemar, 12 listopada 2022 @ 15:03

    ZAPYTANO mnie skąd w Kaliszu znalazł się generał major ,
    markiz Leonid de Traversay . Kalisz w latach zaborów był miastem
    przygranicznym . Tu gdzie jest granica Kalisza i Nowych Skalmierzyc
    to przebiegała granica prusko rosyjska .
    Był też i rosyjski garnizon jak to przy granicy państwowej .
    Może markiz był jakimś dowódcą w garnizonie .
    NA CMENTARZU prawosławnym ma też grób generał lejtnant Nikołaj ,
    nazwisko nieczytelne .

    Waldemar, 12 listopada 2022 @ 19:31

    Na cmentarzu ewangelickim w Kaliszu ma grób generał major
    Władimir Emilianowicz von der Launitz .
    Był dowódcą 15 Pułku Ukraińskich Huzarów
    Jej Cesarskiej Wysokości Wielkiej Księżnej Kseni Aleksandrownej .
    Do Kalisza przybył z Łotwy . Dowódcą był od 12.06.1907 .
    Dnia 14.06.1908 przeszedł na emeryturę .
    Prawdopodobnie jego krewni żyją w Kaliszu .

    ~nick, 30 czerwca 2023 @ 21:21

    Dzień dobry! Nazywam się Olesya Zvyagintseva. Jestem potomkiem markiza Jean Baptiste de Traversay. Przeczytałam artykuł Pana o Leonidzie de Traversay, który jest pochowany w Kaliszu. Przeprowadziliśmy się do Poznania dwa tygodnie temu. Przepraszam za mój polski język. Wciąż uczę się polskiego. Zajmuję się genealogią Traversay. W najbliższy weekend planuję przyjechać do Kalisza, odwiedzić grób Leonida. Proszę o kontakt.

    Waldemar, 7 września 2024 @ 21:42

    Kopię zdjęcia markiza Leonida de Traversay otrzymałem od krewnej
    Olesya Zvyagintseva . Gdy spytałem jej o narodowość to wymieniła
    że jej potomkowie są z wielu narodów .
    Na dowód że jest krewną to przesłała mi
    zdjęcie markiza Leonida z Paryża gdzie był w roku 1883
    a dostała je od krewnych z Francji .

     

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij