Longmen
Brama Smoka nad rzeką Yihe

Niezwykła kolekcja posągów wykutych w kamieniu w ciągu stuleci znajduje się koło miasta Luoyang w środkowych Chinach. Na kilometrowym odcinku wysokiego brzegu rzeki Yihe zobaczymy około dwa tysiące jaskiń, grot i nisz, a w nich ponad 100 tys. rzeźb.
fot: Cezary Rudziński
Longmen. Brama Smoka nad rzeką Yihe
Już sama nazwa Jaskinia Dziesięciu Tysięcy Buddów świadczy o liczbie znajdujących się w niej figur, zresztą różnej wielkości, nawet tylko kilkunastocentymetrowych. Natomiast na ścianach Jaskini Recept wyryto w ciągu 150 lat 140 inskrypcji ? wskazówek dotyczących leczenia różnych chorób.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Oprócz już wspomnianej jaskini Ferngxian Si, szczególnie ciekawa jest także Jaskinia Lotosu wykuta około roku 527 od razu jako zamknięta całość. Jej nazwa pochodzi od zdobiącego sklepienie kwiatu lotosu otoczonego nimfami wodnymi. Trochę starsze, gdyż ukończono je w roku 523 po 24 latach pracy, są trzy jaskinie Binyang San Dong. W głównej znajduje się pięć wielkich postaci: Siakjamuniego ? późniejszego Buddy, otoczonego przez czterech bodhisattwów ? dążących dopiero do stanu nirwany przyszłych buddów. W pozostałych również posągi i płaskorzeźby tego wielkiego myśliciela, tworzą w sumie trzy grupy postaci symbolizujących Buddów przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Są tam i rzeźby późniejsze, z połowy VII wieku.

Wspomnę jeszcze o trzech jaskiniach, ze względu na ich niezwykłość. Już sama nazwa Jaskinia Dziesięciu Tysięcy Buddów świadczy o liczbie znajdujących się w niej figur, zresztą różnej wielkości, nawet tylko kilkunastocentymetrowych. Natomiast na ścianach Jaskini Recept wyryto w ciągu 150 lat 140 inskrypcji ? wskazówek dotyczących leczenia różnych chorób. Podobno medycyna i farmacja znowu do nich sięgają. Do świątyni Xiangshan, znajdującej się w połowie wzgórza, trzeba wspiąć się po stromych schodach. Początkowo był to klasztor, przebudowany na początku XVIII w. Dziś jego atrakcję stanowi dzwon, w który turyści mogą uderzać na szczęście. To tylko kilka, chociaż najważniejszych, spośród ? przypomnę ? około dwu tysięcy jaskiń, grot i nisz. Można je zwiedzać godzinami i ciągle napotykać coś nowego i ciekawego

Kilka jaskiń, a także buddyjska świątynia, znajdują się też na lewym brzegu rzeki, na który dostać się można dwoma mostami. Miałem szczęście. Na znajdującej się tam dużej platformie widokowej odgrywano barwne widowisko historyczne z okresu dynastii Północnej Wei. Tłem był, odległy o ponad 200 metrów zespół jaskiń, z wyróżniającą się wśród nich Fengxian Si z wielkim Buddą Wajroczana. Od piaskowego tła wspaniale odcinał się pierwszy plan, ze sceną pokrytą malinowej barwy chodnikami, złotem, żółcią i zielenią strojów cesarskich i dworskich, wiśniowymi szatami mnichów, barwnymi wachlarzami oraz błyszczącymi w słońcu trombitami. Było to nieoczekiwane, fantastyczne zakończenie zwiedzania zespołu grot, znajdującego się na Liście Dziedzictwa UNESCO.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij