Czartowe Pole
Do papierni, doliną potoku Sopot
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Czartowe Pole jest jednym z dwu ciekawych rezerwatów przyrody w okolicach Józefowa i Suśca na Roztoczu. Ten drugi, bardziej znany to Szumy na Tanwi. Czartowe Pole jest przełomem sąsiedniej rzeczki i dopływu Tanwi ? potoku Sopot ? przez roztoczańskie wzgórza.
Nazwa Czartowe Pole odnosi się do śródleśnej, stosunkowo trudno dostępnej polany, na której tylko czarci hasali. Niektórzy też nazwę tę łączą z licznymi powodziami i pożarami, które nękały stojącą przez dwa stulecia na tejże polanie należącą do ordynacji Zamoyskich papierni. Teraz dojdziemy tam wygodną ścieżką dydaktyczną poprowadzona to dnem, to zboczem wąwozu, z zastosowaniem drewnianych stopni i pomostów.
Warto wybrać się tu na spacer
Ścieżka ma długość półtora kilometra, oznaczono ją znakami niebieskimi, a na jej trasie ustawiono szereg tablic informacyjnych. Start znajduje się na leśnym parkingu przy moście nad rzeką Sopot przy drodze z Józefowa do Suśca. Ścieżkę dydaktyczną przejść można na co najmniej trzy sposoby. Już w pobliżu parkingu, tuż obok obelisku z 1931 roku postawionego przez żołnierzy Szkoły Podchorążych Sanitarnych przebywających tu na letnich manewrach oraz symbolicznych mogił partyzantów z II wojny poległych w 1943 roku, drogowskazy każą wybrać ścieżkę górną lub dolną. Dodatkowo dolna ma dwa warianty ? prawym lub lewym brzegiem rzeczki. Po obu stronach są wygodne ścieżki, tablice i znaki umieszczono na jej prawym brzegu. Wszystkie trzy drogi zbiegają się przy mostku w okolicach wspomnianej polany, na której zachowały się ruiny dawnej papierni Zamoyskich.
Warto przejść wszystkie warianty
Wybierając wariant górny będziemy iść suchym borem sosnowym. Zejście do wąwozu poprowadzono po dość stromych drewnianych stopniach. Dno doliny porasta wilgotny las łęgowy. W nurcie rzeki znajduje się szereg progów skalnych o wysokości do około pół metra. W sumie ukształtowanie wąwozu przypomina raczej górski potok. Najciekawsza, choć niedostępna ze względu na ścisłą ochronę, jest ponoć dalsza część doliny.
Warto wiedzieć
* Papiernię, której nieliczne pozostałości widzimy w rezerwacie, wznieśli Zamoyscy w pierwszej połowie XVIII w. Produkowała ona papier głównie ze szmat wykorzystując energię rzeki Sopot. W najlepszym okresie produkowano tu rocznie 4 tys. ryz papieru w dziewięciu gatunkach. Zakład był wielokrotnie niszczony przez powodzie i pożary: po ostatnim w 1883 roku zaniechano działalności.
* Po drodze zobaczymy wykuty w kamieniu harcerski krzyż z datą 1936 r. Nie wiem dlaczego się tu znalazł. Ktoś wie?
Swietny artykul glaz na pamiatke obozu harcerskiego ktory byl tu rozbity ciekawostki nieopodal mostku jest figura sw. Jana nepomucena patrona m.in od powodzi niedaleko wejcia do rezerrwatu jest krzeslo czarownicy…sosna o fantazyjntm ksztalcie…i wiele innych legend zwiazanych z tym miejscem