Vysokě Mýto
Dawne mury i speckaroserie

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Ich nazwy pochodzą od nazw miast, do których prowadziły wychodzące przez nie drogi. Najlepiej zachowała się Brama Praska, odnowiona w latach 1882-83, ale bez przedbramia. Z Bramy Choceńskiej, która służyła też jako więzienie, dzwonnica i magazyn prochu, ocalała tylko duża wieża. Małą, wraz z przedbramiem, zburzono w roku 1849. Po pożarze w roku 1774 jej gotycki szczyt zastąpiono barokowym, miedzianym hełmem, który można oglądać nadal. Natomiast Brama Litomyszlska spłonęła na początku XIX w. i w większości została zburzona, ale w roku 1867 odbudowana w stylu neogotyckim. Należą one obecnie do głównych atrakcji miasta.
Co proponują gospodarze?
Miasto proponuje turystom dwie trasy zwiedzania. Dużą, obejmującą 12 polecanych zabytków, obiektów i miejsc oraz skróconą, tylko z ośmioma. Pierwsza, przede wszystkim dla Czechów, bo w tym języku są mapki i opisy tej trasy w folderach, uwzględnia także rynek, regionalne muzeum i cmentarz. Druga, chyba dla turystów zagranicznych, bo znalazłem ją w folderze w języku polskim, pomija trzy z tych punktów. O ile jest to zrozumiale w przypadku cmentarza, zaskakuje brak propozycji zobaczenia rynku.
Stoi bowiem przy nim kilka zabytkowych kamienic, a przede wszystkim, na zielonym skwerze po środku, kolumna maryjna z rzeźbą NMP na szczycie oraz św. św. Jana Nepomucena, Józefa, Floriana i Wawrzyńca na dole.
Jeżeli chodzi o bezpłatne wydawnictwa, głównie foldery, zachęcające do zobaczenia poszczególnych miejsc, zabytków i obiektów, to w Centrum Informacyjnym (IT) w Wysokim Mycie znalazłem ich wyjątkowo dużo. Wydawane są ze wsparciem środków unijnych, głównie po czesku.
Carrosserie Sodomka
Z muzeów czas pozwolił mi na zobaczenie tylko wymienionego na końcu czeskiego karosernictwa. Mieści się ono w rynku w zabytkowym budynku dawnego ratusza miejskiego, z metryką od roku 1433 oraz zachowanymi fragmentami gotyckimi i późniejszych okresów architektury, na parterze którego obecnie znajduje się Centrum informacji turystycznej. A za i nad nim, Miejska Galeria i wspomniane muzeum karosernictwa. Wysokie Myto było bowiem od lat międzywojennych do 50. XX w. międzynarodowej rangi ośrodkiem projektowania oraz budowania karoserii samochodowych, także niektórych modeli luksusowych samochodów.
Zakład ten założył w roku 1895 Josef Sodomka (starszy) i produkował w nim powozy, sanie i wozy specjalnego przeznaczenia. Szczyt jego ówczesnego rozwoju nastąpił przed I wojną światową. Kilka z nich, oryginalnych, znajduje się w ekspozycji. Wraz z rozwojem motoryzacji firma zajęła się projektowanie karoserii samochodów. Pierwszą wykonano w roku 1925. Były tak ciekawe i dobre, że zakład Carrosseire Sodomka w niewielkim czeskim mieście stał się sławny w świecie stając liderem projektowania i wykonywania samochodowych karoserii w Czechach.
Zwłaszcza gdy projektowane specjalnie dla nich, zaczęli zamawiać ludzie znani. Pierwszym był, w roku 1932, aktor Jan Werich. Zażyczył on sobie karoserię na podwoziu Tatry T 52 i… wyjechał stąd białym kabrioletem z kawowymi błotnikami oraz luksusowym wnętrzem, za który zapłacił ogromną wówczas sumę 36 tys. koron. Projektowanie i produkcja odbywały się w tym gmachu oraz dawnych celach dobudowanego do niego wcześniej miejskiego więzienia.
Samochody dla bogaczy i pancerny dla vipów
Muzeum prezentuje historię tej pracowni, którą kierował Josef Sodomka jr. I cały proces, od projektu konstrukcyjnego, kolejnych planów i etapów jego wdrażania, aż po gotowy samochód. Obejrzeć można również, na parterze i piętrze dawnego ratusza, w sumie kilkadziesiąt oryginalnych pojazdów Carrosserie Sodomka. M.in. kabriolety Aero 50 Dynamik, Praga Piccolo, Horch 853, MG Midget 850, Tatra 75, Halter 48. A także Škoda VOS, w wersji opancerzonej i nieopancerzonej, dla państwowych i partyjnych VIP-ów. Wyprodukowano ich w latach 1950-53 prawdopodobnie 101 egzemplarzy, z czego połowę opancerzonych.
Taki egzemplarz można obejrzeć w tym muzeum. Jeździli nimi prezydenci ČSSR i sekretarze KC KPČ oraz najważniejsi ministrowie. Samochody te eksportowano również do Albanii, Bułgarii, ChRL, NRD, Polski, Rumunii i na Węgry. Jest to więc nie tylko ekspozycja interesująca dla amatorów i znawców samochodów oraz motoryzacji, ale i ciekawy fragment czeskiej techniki oraz historii.
Dodaj komentarz