Dubiecko
Pałac Stadnickich i Krasickich – dziś hotel
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Dubiecko to wieś w woj. podkarpackim, która została nadana Piotrowi Kmicie przez króla Władysława Jagiełłę w 1389 roku. W 1407 przeniesiono ją na drugi brzeg Sanu i lokowano jako miasto.
Na terenie obecnego pałacu stał wtedy drewniany dwór. Wkrótce majątek przeszedł na własność Stanisława Mateusza Stadnickiego wraz z ręką Nawojki Kmitowej. Stadnicki zbudował nowy murowany zameczek na planie czworoboku. Miał on dwa równoległe skrzydła mieszkalne i dziedziniec pośrodku. Otoczony był murami z czterema basztami i fosą.
Od drewnianego dworu do klasycystycznego pałacu
W 1551 roku na zamku urodził się słynny awanturnik Stanisław ?Diabeł? Stadnicki. Pod koniec XVI wieku brat Stanisława, Andrzej sprzedał Dubiecko Stanisławowi Krasickiemu z Krasiczyna. Ten rozbudował zamek. Powstała czworoboczna obronna rezydencja manierystyczna. W parku postawiono budynek zwany ?Krasiczynkiem?, ale ten nie przetrwał do dziś. Zamek nie miał szczęścia. Najpierw ogołociła go żona Jerzego ,Anna z Sanguszków, potem zniszczyli go Tatarzy, a następnie wielki pożar. W zupełnie nowej formie barokowego pałacu odbudował go Antoni Krasicki. Jego żona założyła piękny park krajobrazowy. W 1735 roku urodził się tu poeta i biskup Ignacy Krasicki. W 1935 roku w dwusetną rocznicę urodzin Ignacego Krasickiego, ród Krasickich ufundował przed pałacem jego pomnik.Kolejna przebudowa nadała pałacowi styl klasycystyczny i taki też pozostał do dzisiaj. W 1852 Dubiecko przeszło jako posag Aleksandry Krasickiej we władanie Konarskich. Za ich czasów, w 1909 roku powstała neogotycka dobudówka łącząca pałac z basztą.
Od ruiny do hotelu
W czasie I wojny światowej pałac został rozkradziony i zdewastowany, a dokonali tego żołnierze carscy. Po II wojnie światowej pałac był własnością Zakładów Płyt Pilśniowych w Przemyślu. Zorganizowano w nim Muzeum Biograficzne Ignacego Krasickiego. Mieszkała tu też ostatnia właścicielka pałacu Maria z Mycielskich Konarska. Zmarła w 1991 roku. Obiekt został opuszczony w bardzo złym stanie. W 2006 roku kupiła go prywatna osoba z Przemyśla i pałac otrzymał drugie życie. Obecnie jest to luksusowy hotel i centrum konferencyjne. Wnętrza urządzono stylowo. Nowy właściciel zadbał o wszelkie szczegóły. Cały parter zajmuje restauracja. Ciekawe miejsce to kamienny skarbczyk ze stylizowanymi krzesłami i stołem. W piwnicach jest kawiarnia a na piętrze sala balowa i małe salki konsumpcyjne. W sali balowej umieszczono portret Ignacego Krasickiego. Pałac można oglądać, a po parku pospacerować.
Dwaj rozbójnicy w jednym zamku
Podczas ostatniego remontu, w piwnicy zamkowej pod skarbczykiem odkryto metrową warstwę ludzkich kości. Przypuszcza się, że to ofiary Jerzego Krasickiego. Bo w XVI i XVII wieku zamek w Dubiecku był siedzibą największych awanturników województwa ruskiego: Stanisława Stadnickiego i Jerzego Krasickiego.
* Stanisław Stadnicki zwany ?Diabłem? został ochrzczony po kacersku. Oburzony biskup rzucił klątwę na Stanisława. Sąd duchowny wydał dekret o pozbawieniu go wszelkich dostojeństw i dóbr. Gdy miał 22 lata jego zatargi z sąsiadami stały się już głośne. Dużo złego uczynił. Na szczęście zaciągnął się do armii Stefana Batorego i przestał czynić zło sąsiadom. Ale nie długo był spokój.
* W Dubiecku osiadł Jerzy Krasicki zwany Grandżadża. Skłócony z całym światem procesował się ze wszystkimi sąsiadami, miastem Przemyśl, biskupem a nawet z żoną i dziećmi. Nawet król Zygmunt III Waza nie miał wpływu na jego poczynania. Ofiar Krasickiego nie sposób zliczyć. W Dubiecku więził chłopów, mieszczan, kupców, szlachtę. Trafił jednak na Pawła Potockiego. Ten niewinnie oskarżony, a udowodnił to, doprowadził do skazania Krasickiego na grzywnę i odsiadkę w wieży. Sam dopilnował wykonania wyroku. Krasicki odsiedział wyrok w najcięższym więzieniu w zamku lwowskim. Kara niczego go nie nauczyła. W 1621 roku ?zamknął? kościoły w całym Przemyślu. Polała się krew w świętym miejscu. Biskup nałożył na miasto interdykt a na Krasickiego klątwę. W końcu dopadła go kara w 1636 roku. Król Władysław IV uznał go za obłąkanego. Przeżył 80 lat ale stracił wszystko co posiadał…
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- filmik autorki
Dodaj komentarz