Paryż
Katedra Notre Dame – wspomnienie
15. kwietnia 2019 r. paryżanie i turyści, którzy pierwsze kroki na Île de la Cité kierowali ku Notre Dame, przeżyli traumę na widok płonącej katedry. W końcu cały świat zamarł na wieść, docierającą z Paryża do każdego zakamarka globu.
„(…) iglica tuż przed zawaleniem się, płonąca jak pochodnia, różowe średniowieczne kamienie na tle ciemnego błękitu nieba, potem czarny dym wzbijający się z północnej wieży i ta nieznośna świadomość, przerażająca myśl: Maria Panna może zniknąć” (s. 13).
Prapoczątki
Kamień węgielny w roku 1163 pod budowę katedry paryskiej położył Maurice de Sully, chłopski syn, który został biskupem Paryża. On i jego następcy na budowę katedry przeznaczali duże fundusze. Nie brakowało datków nawet od najuboższych. Pragnęli wielkości, niezrównanego piękna i harmonii. Nie przetrwały jakiekolwiek znaki, kto był architektem katedry Notre Dame, nie zachowała się żadna sygnatura architekta pod jej fasadą. Architekt pozostaje nadal anonimowy.
Robert de Thorigny, normandzki mnich i opat klasztoru Mont-Saint-Michel w Normandii (1154-1186) napisał: „Jeśli pewnego dnia monument ten zostanie ukończony, żaden inny mu nie dorówna”.(s. 42) Echo tych pragnień słychać w wypowiedzi prezydenta Emanuela Macrona, w której dziesięć wieków później zapewnił, że odbudowana po pożarze katedra będzie jeszcze piękniejsza, niż była.
Katedra została ukończona po niemal dwóch stuleciach w 1345 roku. Przetrwała czasy wzlotów i upadków, powolnego niszczenia, ale zawsze pozostawała miejscem, do którego dążyli wielcy Francuzi: królowie m.in. Burbonowie, którzy ufundowali ołtarz z rzeźbami Ludwika XIII i Ludwika XIV, ofiarowujący swoją koronę Marii Pannie.
Warto tu wspomnieć i o Henryku IV Burbonie, królu Nawarry, protestanckim, hugenockim księciu, który ożenił się z Małgorzatą Walezjuszką (słynną Margot), katoliczką. Podczas ślubu ona weszła na mszę do katedry Notre Dame, a on, protestant, stał przed katedrą. Po kilku latach Henryk IV przeszedł na katolicyzm i „Nieuzbrojony, lecz w napierśniku, spokojnie podjechał ku Île de la Cité, pozwalając paryżanom zbliżać się do siebie i swego wierzchowca.”( s.63)
Cesarska koronacja
Na początku XIX wieku katedra przeszła metamorfozę na uroczystość koronacyjną Napoleona Bonapartego na cesarza w grudniu 1804 r., którą Napoleon sam wyreżyserował. Aby ta doniosła ceremonia miała odpowiednią oprawę; ustrojono ją, pozakrywano dywanami posadzkę i szpetne ściany, bielono ściany i sufity (przy okazji zakrywając polichromie), draperie na których połyskiwały złote cesarskie pszczoły – symbol Merowingów – zastąpiły kwiat Lilli. Zatrudniono pięciuset muzyków i chórzystów. Mroczną katedrę oświetlały dwadzieścia cztery kandelabry.
Odkryto tożsamość osoby spoczywającej pod nazwą. Określaną jako „jeździec” bądź „rycerz?. To Joachim du Bellay, renesansowy poeta, który zmarł w 1560 r. w wieku 37 lat. Szczegółowa analiza wykazała, że chorował na gruźlicę i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Wiadomo, że często jeździł konno, a stan jego bioder wskazuje, że dosiadał konia od dzieciństwa. Podróżował konno m.in. z Paryża do Rzymu. Stąd pochodzi wstępna nazwa jako ” jeździec” lub ” rycerz”. Poeta zmarł prawdopodobnie w wyniku zapalenia opon mózgowych wywołanego gruźlicą. (za Planete)