Niechorze
Letnisko pod latarnią

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Widać ją i z Dziwnówka i z Pogorzelicy. Widać ją też od morza, z odległości 20 mil morskich, czyli około 37 kilometrów.
Widać ją też z południa, od strony lądu, bo wznosi się ponad poziom gruntu na wysokość 45 metrów. A ponieważ stoi na wysokim klifie, jej światło miga co 10 sekund na wysokości 63 metrów nad poziomem morza. Latarnia morska w Niechorzu stoi nieco poza miejscowością, na jej zachodnim krańcu.
Kto pokona 206 stopni i wdrapie się na wieżę (wstęp kosztuje 4 złote), zobaczy na północy morze. Ku wschodowi jego brzeg zaznaczy biała linia piaszczystej plaży, z gęstym grzebieniem falochronów zrobionych z powbijanych w dno drewnianych pali oraz niewielkie molo. Na zachód od latarni zieleń drzew graniczy z błękitem wody. To dlatego, że z tej strony brzeg wznosi się coraz wyżej i wyżej, a porośnięty lasem klif przysłania wąskie pasmo piasku. Na południowym wschodzie zobaczymy jezioro. Nazywa się wdzięcznie Liwia Łuża. Z Bałtykiem łączy je kanał Liwka, a przepływ wody z położonego 10 cm powyżej poziomu morza jeziora reguluje śluza.
Akwen jest rezerwatem ornitologicznym. Jego brzegi w znacznej części porastają trzciny, w których mieszkają łabędzie i ptactwo błotne. Dookoła wytyczono szlak turystyczny.
Na mierzei między jeziorem a morzem ulokowała się miejscowość, która teraz nazywa się Niechorze, a do 1945 roku ? Horst. Wzmiankowano ją już w 1180 roku i wiemy, że składała się z dwu przysiółków: w jednym mieszkali rolnicy, w drugim ? rybacy. We wschodniej części miasta zachowało się kilka domów rybackich z XIX wieku, a w centrum wsi zorganizowano niewielkie muzeum, przybliżające pracę ludzi morza i ich codzienne życie na lądzie. W budynku muzeum mieści się informacja turystyczna.
Wracamy jednak do naszej latarni. Kiedy spojrzymy w dół zobaczymy zabudowania, które razem z latarnianą wieżą, tworzą zgrabną całość, powstałą w 1866 roku. To budynki mieszkalne i gospodarcze przeznaczone dla latarników i ich rodzin. Całość otoczona jest murem, a na wewnętrznym dziedzińcu znajduje się ładny ogród. Po krętych schodkach można zejść na betonowy taras zbudowany w początkach ubiegłego wieku. Solidna konstrukcja wzmacnia brzeg i chroni go przed osuwaniem się pod wpływem niszczycielskiej siły morza.
Warto wiedzieć
W Niechorzu pracuje pierwsza w Polsce kobieta-latarnik. Oprócz niej na naszym wybrzeżu tę rolę pełnią jeszcze dwie panie.
Dodaj komentarz