Ust-Czorna
Między Gorganami i Świdowcem
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Aż się prosi, aby Ust-Czorna (????-?????) była fantastyczną bazą wypadową do wycieczek w Gorgany, pasmo Świdowca, na Połoninę Krasną? Prowadzą tam już szlaki wyznakowane głównie przez czeskich społeczników.
Nie jest jednak, bo turystyka górska na ukraińskim Zakarpaciu ledwie budzi się do życia po postsowieckim upadku. W dodatku jej rozwój zatrzyma się zapewne z powodu obecnej wojny. Nie chcą tam jechać ani Czesi, ani Polacy, nawet jeśli z Zakarpacia do Doniecka jest dość daleko. Ale może wkrótce wojna się skończy i wrócimy na karpackie szlaki?
Droga, której nie ma
Dojazd do Ust-Czornej jest możliwy samochodem lub autobusem od strony Tiaczewa (z południa), miejscowości położonej na trasie Użgorod ? Rachów. Droga jest fatalna, pełna dziur, nawet głębokich. Ale jest naprawdę. Na wielu mapach natomiast widnieje prowadząca z północnego zachodu zaznaczona całkiem grubą kreską i numerem droga z Kołoczawy przez przełęcz Przysłup do Ust-Czornej (uwaga, widać ją także na zamieszczonej przy niniejszym artykule mapie Google ? przyp. red.). Wydaje się ona najkrótszym dojazdem z Polski w tutejsze góry. Tyle że w naturze tej drogi wcale nie ma, urywa się kilkanaście kilometrów przed Ust Czorną. Nie da się tamtędy przejechać żadnym samochodem osobowym. Nasza próba skończyła się dołożeniem 80 kilometrów drogą, na której z powodu dziur uzyskaliśmy średnią prędkość 23 km na godzinę. Łatwo wyliczyć, że pokonanie objazdu zajęło nam prawie 4 godziny.
Stara-nowa baza turystyczna
Wróćmy jednak do wioski. W Ust-Czornej była kiedyś wielka turbaza ?Jałynka? ze skromną jeśli chodzi o warunki, ale dużą bazą noclegową. Kilka lat temu padła. Wtedy pojawiły się pierwsze pokoje do wynajęcia. Ponoć turbaza się właśnie odrodziła, ale my jej jeszcze nie widzieliśmy. Jest za to kilka sklepów, stacja benzynowa, bar oraz placówka ratowników Zakarpackiej Służby Górskiej. Na wieś składają się przeważnie niewielkie drewniane domki o ścianach pokrytych drewnianymi goncikami. Wieś ma status osiedla typu miejskiego i liczy około 1500 mieszkańców.
Herzlich willkommen
Gdy wjeżdżamy do Ust Czornej wita nas napis: ????-????? / Königsfeld / Herzlich willkommen. To pamiątka po niemieckim osadnictwie w tym regionie. Przypominamy: Zakarpacie należało przez wieki do Węgier i wraz z nimi weszło w skład monarchii Habsburgów. Po rozpadzie Austro-Węgier, w dwudziestoleciu międzywojennym było częścią Czechosłowacji. Do Związku Radzieckiego przyłączono je po II wojnie światowej, a po rozpadzie imperium znalazło się w niepodległej Ukrinie. Niemieccy osadnicy przybyli na początku XVIII wieku z Austrii i Saksonii. W Ust-Czornej i w sąsiednich wsiach stanowili nawet do 80 proc. ogółu ludności. Pierwsza fala zakarpackich Niemców, głównie z miast, wyemigrowała na Zachód po rozpadzie habsburskiej monarchii. Druga ? wraz z wycofującymi się hitlerowcami. Ci, którzy zostali, za „sprzyjanie faszystom” wysłani zostali do syberyjskich łagrów. Przetrwali nieliczni. Nie wiem, czy są jeszcze Niemcy w Ust-Czornej, ale skoro przywrócono nazwę ? może tak. Nieliczni potomkowie osadników niemieckich na Zakarpaciu skupiają się wokół Niemieckiego Towarzystwa Kulturalnego ?Pałanok? i Centrum Kultury Niemieckiej w Mukaczewie.
Warto wiedzieć
Gigantyczna blaszana sylwetka drwala stoi przy drodze do wsi Łopuchiw. Ustawiono ją z okazji odbywających się tu w 1986 roku Mistrzostw Drwali ZSRR.
Dodaj komentarz