Zbliżamy się do rozstaja dróg i rozwidlenia szlaków. To Płajska Dolina. Prosto prowadzi droga na Sywulę, najwyższy szczyt Gorganów. W prawo wiedzie szlak na Przełęcz Legionów. Czas na odpoczynek.
W górnej części wsi dajemy za wygraną. Dalej się nie da. Mamy jednak szczęście. W miejscu, gdzie nasze możliwości się skończyły – zaczyna się tutejsza rzeczywistość.
Gdy wjeżdżamy do Ust Czornej wita nas napis: Усть-Чорна / Königsfeld / Herzlich willkommen. To pamiątka po niemieckim osadnictwie w tym regionie. Przypominamy: Zakarpacie należało przez wieki do Węgier i wraz z nimi weszło w skład monarchii Habsburgów.