Berlin
Mitte to znaczy środek: serce miasta

Mitte – środek, początek i serce Berlina wzbogaci się niebawem w nowe centrum muzealno-konferencyjne na Placu Zamkowym (Schlossplatz), położonym naprzeciwko katedry. Za pięć, osiem… lat Berlin będzie kulturalną stolicą Europy.
fot: Halina Puławska
Berlin. Mitte to znaczy środek: serce miasta
W czasie Długiej Nocy stosowany jest bilet, który upoważnia do bezpłatnego wejścia do wszystkich (jeśli tylko damy radę) obiektów, do przejazdów każdym środkiem transportu i rikszą (bardzo popularną w Berlinie).
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Mitte – środek, początek i serce Berlina przecina ze wschodu na zachód jej od zawsze reprezentacyjna aleja Unter den Linden (Pod lipami), obsadzona tymi właśnie drzewami. Obecnie aleja zaczyna się od mostu na Szprewie, a kończy przy Placu Paryskim, przed Bramą Brandenburską.

Wyspa na rzece – jej północna część – zabudowana została obiektami muzealnymi z inicjatywy króla Prus Fryderyka Wilhelma III na początku XIX stulecia i została nazwana „Wyspą muzealną” (Museumsinsel).

Królewskie galerie na wyspie

Znajdują się tutaj: Muzeum Bode, w gmachu zbudowanym na przełomie poprzednich wieków. Eksponuje cudowne zbiory rzeźby średniowiecznej i bizantyńskiej sztuki. Nazwa pochodzi od nazwiska pierwszego konserwatora muzeum Wilhelma von Bode. Po sąsiedzku otwiera podwoje najsłynniejsze berlińskie muzeum – Pergamon. W budynku, którego budowa trwała 20 lat (1910-30), eksponowane są zdumiewające zbiory sztuki, architektury i rzeźby starożytnej. Kolejne to Altes Museum (Stare Muzeum) – pierwsze królewskie muzeum publiczne w Berlinie, zbudowane w latach 20. XIX w. – eksponuje m.in. zbiory z pruskiej kolekcji królewskiej. Sąsiednie Neues Museum (Nowe Muzeum), wybudowane 20 lat później, zawiera zbiory rzeźby greckiej, rzymskiej, etruskiej oraz staroegipskiej. I wreszcie Alte Nationalgalerie (Stara Galeria Narodowa  zlokalizowana jest w budynku w kształcie greckiej świątyni, wybudowanym w latach 70. XIX w. Poświęcona jest niemieckiej sztuce tegoż wieku i francuskiemu impresjonizmowi.

Katedra, mauzoleum Hohenzollernów

W kompleksie Wyspy Muzealnej  znajduje się również katedra berlińska (Berliner Dom) i położony przed nią Park Przyjemności Lustgarten. Gmach katedry w stylu włoskiego renesansu powstał na przełomie XIX i XX wieku. Była kościołem rodzinnym Hohenzollernów i stała się również mauzoleum rodu. Sarkofagi ponad 90. członków panującej rodziny wypełniają kryptę. Poważnie zniszczoną w czasie wojny katedrę odrestaurowano, a właściwie zbudowano w latach 70. XX w. zmieniając częściowo jej proporcje i upraszczając. Może się w obecnym kształcie podobać. Rzecz gustu. Warto wejść po imponujących schodach i zajrzeć do jej bogatego wnętrza z lożą cesarską i organami. Robią wrażenie złote sarkofagi umieszczone na północnym i południowym krańcu katedry. Plac przed katedrą wypełnia park zwany Lustgarten czyli ogród przyjemności. W okresie reżimu był placem militarnych parad.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 5

    maurys, 6 września 2012 @ 23:53

    A kto w tych rykszach pedałuje? Rodacy?

    Halina, 8 września 2012 @ 12:37

    Po co ta zgryxliwość. Po pierwsze praca jak praca. Po drugie, jeśli ją maja to dobrze, Po trzecie, sądzę, że jest niezła konkurencja. Zupełnie jak w pracy listonosza w PRL, który nadżwigał się, ale roznosił również emerytury.

    barbara.g, 8 września 2012 @ 13:44

    Myślę, że w nich „pedałuje” niejaki nick „maurys”, skoro z tak ładnego tekstu wyszukał tylko rykszę…a może nieśmiało zapytuje, jak załatwić taką robotę?

    Tak to już bywa na portalach, że kto nie ma za wiele do powiedzenia, to jest dość czepliwy do innych.Szczególnie aktywni lubią być anonimowi internauci. Trzeba to polubić…

    maurys, 9 września 2012 @ 20:52

    Ależ skąd to oburzenie? Sam pedałowałem! Zarobiłem parę groszy i doskonale poznałem miasto. Dlatego „z tak ładnego tekstu” zainteresowała mnie ryksza!

    barbara.g, 9 września 2012 @ 22:37

    No to mamy wszystko wyjaśnione :) Trochę złośliwości, trochę szczerości i jest OK.Pytanie zabrzmiało dość prowokująco, więc było nasze oburzenie.Żadna praca nie hańbi, byle dawała radość i …kasę :)

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij