Góry Izerskie
Narciarski biegowy Szlak Cietrzewia
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Z początkiem stycznia w górach Izerskich powstał nowy szlak biegowy – Szlak Cietrzewia. Blisko dwudziestokilometrowa trasa dla narciarzy na biegówkach połączyła Stóg Izerski ponad Świeradowem z Polaną Jakuszycką.
Można tu zaplanować ciekawą wycieczkę „przed siebie”: wyjechać kolejka gondolową na szczyt a wrócić do miejsca zamieszkania – pociągiem lub autobusem – z Jakuszyc. Lub w przeciwnym kierunku, ale w tę stronę jest bardziej z górki. Trasa nosi imię cietrzewia, rzadkiego i chronionego ptaka żyjącego jeszcze w Górach Izerskich. Symbolem szlaku jest trop cietrzewia.
Od schroniska na Stogu Izerskim
Trasa zaczyna się przy górnej stacji kolejki gondolowej na Stogu Izerskim. Jest tu schronisko i bary stacji narciarskiej. Szlak biegówkowy prowadzi najpierw drogą do Łącznika, a następnie Drogą Telefoniczną do Polany Izerskiej (6 km). Przy tutejszym schronisku – Chatce Górzystów – trasa rozwidla się i możemy pobiec dwoma wariantami: trudniejsza, o większych przewyższeniach trasa prowadzi przez most na Jagnięcym Potoku i Rozdroże nad Cichą Równiną (6 km). Druga, łatwiejsza, przez schronisko Orle (5 km).
Tylko jeden biały ślad
Na całej trasie jest założony ślad dla narciarzy, ale trzeba wiedzieć, że jest to ślad pojedynczy, do stylu klasycznego, zakładany przez skutery śnieżne. Na ratrakowane drogi, dobre do poruszania się stylem łyżwowym, można liczyć dopiero, gdy Szlakiem Cietrzewia wkroczymy na jakuszyckie trasy. Ślad nie jest też odświeżany codziennie, jak wynika z komunikatów na stronie ośrodka narciarskiego w Świeradowie.
Warto wiedzieć
Także w tym roku w Świeradowie wytyczono dla biegaczy narciarskich trasy na dole, prawie w samym mieście – po leśnych drogach na Zajęczniku, w sumie 10 km.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
Komentarze: 1
Dodaj komentarz
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
To fajny pomysł. Ciekawe tylko jak często robią ten ślad.
To jakaś ściema. Szlak jest tylko na mapach, w terenie kompletnie go nie ma. Chciałem pójść – tak jak było na mapie – od górnej stacji kolejki gondolowej na Smrek – wieża widokowa (nie dotarłem, zaplatałem się gdzieś w krzakach. Żadnych oznaczeń, żadnych śladów. Nawet jeśli znaki były – to pod śniegiem. Potem czerwonym szlakiem doszedłem do Polany Izerskiej. Stąd chciałem szlakiem Cietrzewia dojść z powrotem do gondolki. Ale na polanie nie było żadnych znaków, którędy mam iść. Wszedłem, na rozum na ścieżkę grzbietową. Tu znalazłem jakieś stare ślady skutera. Ale on się bawił, ciągając mnie po krzakach. Zgubiłem ścieżkę i przez krzaki przedzierałem się do gondolki. Ta pętla to ok. 13 km. Jestem rozczarowany. Chciałem na luzie, szlakiem Cietrzewia, a tu ani cietrzewia, ani szlaku.
I jeszcze: nie tylko ja miałem taki kłopot. Choć to dawna relacja, mogę się pod nią podpisać obiema rekami! Szkoda, że nie przeczytałem, zanim ruszyłem na szlak: http://nabiegowkach.pl/Miejsca/Aktualnosci/Izerski-Szlak-Cietrzewia-czy-istnieje-tylko-na-mapie.html