Nieśwież
Perła wśród włości Radziwiłłów

W Nieświeżu, poza radziwiłłowskim zamkiem, jest kilka godnych uwagi budowli i obiektów, jakie zachowały się z jego kilkusetletnich dziejów. Jednak brak po nim przewodnika turystycznego w języku polskim.
fot: Cezary Rudziński
Nieśwież. Perła wśród włości Radziwiłłów
Trochę ważnych faktów dotyczących przeszłości tego miasta znajduje się też w polskich encyklopediach. Ale nawet zebrawszy to wszystko razem, dostrzeżemy sporo sprzeczności i niejasności.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Nie zmienia to faktu, że to, co w przeszłości – i przyszłości – było dla miasta i zamku najważniejsze, rozpoczęło się dopiero w II połowie XVI wieku, dzięki wspomnianemu już Radziwiłłowi Sierotce (1549-1616). Wcześniej bowiem Nieśwież był własnością rodu Kiszków. I jako wiano Anny z tego rodu, żony ks. Jana Radziwiłła zwanego Brodatym, wszedł w 1533 roku, na ponad cztery wieki, w skład majątku Radziwiłłów stając się z czasem perłą w ich włościach. Po nim władał drewnianym miastem i zamkiem jego syn Mikołaj Krzysztof, zwany Czarnym (1515-65), kanclerz W. Ks. Litewskiego i wojewoda wileński, brat stryjeczny Barbary Radziwiłłówny.

Ale dopiero syn Mikołaja, a wnuk Jana, Mikołaj Krzysztof Radziwiłł-Sierotka, marszałek wielki litewski, wojewoda trocki i wileński, pamiętnikarz i podróżnik, zaczął po powrocie z dwuletniej pielgrzymki do Włoch i Ziemi Świętej (Palestyny, Syrii i Egiptu) przekształcać Nieśwież w nowoczesne europejskie, murowane miasto. W 1586 roku uzyskał dla niego od Stefana Batorego prawo magdeburskie oraz – obowiązujący także obecnie – herb. Uwolnił mieszczan od wielu powinności feudalnych i sprowadzał rzemieślników oraz kupców. Zaś w tymże 1586 roku ustanowił z braćmi Stanisławem i Albrechtem trzy ordynacje, czyli niepodzielne majoraty, dziedziczone tylko przez najstarszych synów, które po wygaśnięciu ich linii stały się jedną, bogatą i potężną ordynacją.

W mieście zbudowany został, istniejący nadal, murowany ratusz z wysoką wieżą. Była to siedziba burmistrza, a także sala rady miejskiej, kancelaria, sąd, archiwum i skarbiec. Współcześnie w jego piwnicach, z wejściem z boku, znajduje się restauracja, którą mogę polecić. Po nim wzniesiono szkołę, szpital, łaźnię i pierwszy na ziemiach białoruskich stały teatr „Komediahauz”. No i nieistniejące już klasztory jezuitów z kolegium (trzecim po Wilnie i Połocku w W. Ks. Litewskim) oraz dominikanów. W szkole przy tym drugim uczył się późniejszy poeta, pisarz i historyk Władysław Syrokomla (Ludwik Kondratowicz).

Czytaj dalej - strony: 1 2 3

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij